Witam, nie mam pojecia czy już był ten wątek.
Tak jak wyżej już napisałam, pytanie kieruje głównie do kobiet które depiluja miejsca intymne depilatorem Ja kupilam sobie ostatnio depilator i jestem zła na siebie ze nie potrafię skonczyć depilować jak już zaczełam. Chodzi o to że strasznie boli słyszłam że powinno się depilowac po ciepłej kąpieli a najlepiej przyłożyć trochę lodu ... Ale mnie to okropnie boli, Słyszłam że na początku zawsze boli a później mniej, ale chce zmniejszyć ten ból jak tylko się da... Prośiłabym was o rade
Chyba nie powinno się depilować całości depilatorem, bo skóra tam jest bardzo delikatna. Ja depilatorem robię tylko czasem pachwiny i wzgórek, delikatniejsze miejsca wykańczam maszynką do golenia. A na ból nie znam sposobu, chyba tylko zacisnąć zęby i działać;)
Miejsc intymnych nigdy nie zapoznam z depilatorem.
Kupiłam kilka lat tamu do nóg - użyłam 5 minut, nawet 10 % nogi nie dałam rady wydepilować. Normalnie jestem odporna na ból ale w tej kwestii wymiękam. Musiałby mnie ktoś trzymać mocno i jeszcze jedna osoba do depilacji, żebym dała radę. Miejsc intymnych nie polecam tak robić - są zbyt delikatne.
niki_82 moje pierwsze 2 spotkania z depilatorem wyglądały tak samo- ledwie dotknęłam nogi i wymiękałam, ale z czasem się z tym oswoiłam i teraz jadę nim gdzie tylko potrzebuję- nogi, ręce, pachy, czasem też bikini:)
O nie nie, ja wolę zwykłą maszynkę. Ból straszny i jeszcze się infekcje robią...
Ja kilka razy wydepilowałam wszystkie włoski w okolicach intymnych. Fakt za każdym razem mniej bolało. Ale pojawił się okropny problem, bo włosy zaczęły się wrastać szczególnie w pachwinach. Były coraz bardziej miękkie i nie mogły sie przebić. Pojawiły się okropne pryszcze Więc miejsce, w których włosy się wrastają traktuję maszynką. Z bólem poradziłam sobie w taki sposób, że przed "zabiegiem"
łykam tabletkę przeciwbólową, najlepiej dwie. Pomaga i to bardzo:)
Ciepła kąpiel przed depilacją jak najbardziej ale lód to raczej już po. Jak się wcześniej lodem posmarujesz to jeszcze bardziej będzie bolało
Ja robię pachwiny depilatorem, na ból po prostu zaciskam zęby.
Ogólnie mam problem z włoskami na całym ciele więc jestem przyzwyczajona...ręce np robię woskiem i już mnie w ogóle nie boli teraz...
I raczej nie zaryzykowałabym używać depilatora na całości bo mam problem z wrastającymi włoskami więc po prostu resztę robię
maszynką
8 2012-05-15 20:20:10 Ostatnio edytowany przez niki_82 (2012-05-15 20:20:55)
niki_82 moje pierwsze 2 spotkania z depilatorem wyglądały tak samo- ledwie dotknęłam nogi i wymiękałam, ale z czasem się z tym oswoiłam i teraz jadę nim gdzie tylko potrzebuję- nogi, ręce, pachy, czasem też bikini:)
Oj nie, ja już więcej z depilatorem się nie zobaczę.
Brr...
Można mi rwać zęby na tak zwanego żywca - ale co do depilatora to nie.
o rany, ja jestem pełna podziwu dla was, bo ja chyba nie odważyłabym się na to, żeby depilatora użyć do depilacji miejsc intymnych, jednak za bardzo to boli. Ja się wcale nie dziwię, że zaczynasz a nie możesz skończyć. Bo też bym nie mogła. Byłam kilka razy na depilacji pastą cukrową, efekt super, ale też nie było zbyt przyjemnie, ale wiecie może najlepszym wyjściem byłoby poddać się depilacji laserowej?? Jak myślicie?? Kilka zabiegów i po kłopocie.
o rany, ja jestem pełna podziwu dla was, bo ja chyba nie odważyłabym się na to, żeby depilatora użyć do depilacji miejsc intymnych, jednak za bardzo to boli. Ja się wcale nie dziwię, że zaczynasz a nie możesz skończyć. Bo też bym nie mogła. Byłam kilka razy na depilacji pastą cukrową, efekt super, ale też nie było zbyt przyjemnie, ale wiecie może najlepszym wyjściem byłoby poddać się depilacji laserowej?? Jak myślicie?? Kilka zabiegów i po kłopocie.
depilacja laserowa też boli ii to bardzo..
po za tym po niej.. to mija z jakiś kilkanaście dni zanim skóra wygląda ładnie itd..
mój brat był na laserowej.. usuwał sobie zarost itd..
Mój mąż chce mnie wysłać na laserową - mówi, żebym nie traciła niepotrzebnie cennego czasu, kiedy możemy się poprzytulać.
Ja się na razie nie zdecydowałam - dla mnie to trochę dużo kasy a ja znając swojego pecha będę potrzebowała więcej takich zabiegów.
no tak na jednym to się nee skończy.. z 2-3 ;]
13 2012-05-16 11:16:04 Ostatnio edytowany przez november (2012-05-16 11:17:32)
no tak na jednym to się nee skończy.. z 2-3 ;]
2-3? to zależy od włosów. moja kumpela miała na niektóre partie po 6-7 razy. Mówi, że nie ma problemów teraz, ale były sytuacje, że włosy reagowały odwrotnie. Ja sama byłam na laserze i - być może jestem bardzo wytrzymała - aż takie straszne to nie było (robiłam nogi i bikini (głębokie)). Niestety na nogach skończyło się na 1 sesji bo pani mi tatuaż przypaliła ;D ale po pierwszym pozostały miejsca bez włosków. Co do bikini, byłam 4 razy i na wzgórku łonowym mam... zebrę. Ale to wynika po prostu z tego, że laser po prostu wymaga dokładności.
Aha no i ważna sprawa, że to działa na włosy w fazie wzrostu, dlatego też trzeba zabieg powtarzać kilkakrotnie.
Co do samego depilatora - depilowałam sobie nogi i "tył", ze tak powiem, ale na pachy i bikini to bym chyba się nie zdecydowała. Chyba to kwestia wrażliwości. Od depilatora wrastają mi włosy. Mam nadzieję, że wkrótce się z nimi rozprawię nowym sprzętem do depilacji IPL do domowego użytku jednej ze znanych marek. Z racji pracy dostaję go do testów. Jak tylko będę wiedziała czy to się sprawdza, to Wam dam znać. Urządzenie kosztuje ponad 1500, ale jeśli działa to może być warte uwagi. Tak sądzę. Ale patrząc na rynek laserów i IPL-i do domowego użytku (jest coraz większy) popyt chyba jest. A on z czegoś wynika.
Depilatora używam już ładnych parę lat - teraz coś gad zaczyna szwankować, chyba czas zmienić na lepszy model.
Nogi przy pierwszych razach bolały wściekle - teraz nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia. Faktycznie czasem wrastają włoski, ale staram się masować skórę.
Depilator jest bardziej czasochłonny niż maszynka, więc jak czasem brakowało czasu a uznałam, że noga się już nie nadaje do oglądania - leciałam maszynką, ale: po normalnym goleniu swędziały mnie nogi. Odrastające po goleniu włoski to tragedia na całej powierzchni nóg, drapanie, później
krostki - to ja już wolę parę wrastających włosków po depilatorze
Całość miejsc intymnych wydepilowałam raz (oj boli!), ale na pewno powtórzę. Przez pierwszą dobę skóra była podrażniona, ale później - fantastyczna gładkość . Bo golenie maszynką przynosiło ten sam efekt co na nogach - no i weź się teraz podrap...
Za to pach boję się ruszyć. Wydaje mi się, że tam te włoski siedzą najgłębiej i że skończę ze skalpem (???) z pachy wydartym.
Bardzo długo depilowałam bikini u kosmetyczek woskiem, spokój na dłużej i nie ma ryzyka, że się zatnę - maszynki używałam tylko w wyjątkowych sytuacjach - plaża basen etc. Potem kupiłam depilator i nie dałabym rady się cała zrobić, ale pachwiny i wzgórek tak. Niestety przy tendencji do wrastania i paprania się (krostki, stany zapalne, blizny) musiałam od depilatora odejść i wykupiłam na gruponie zabieg laserowy (400 zł za 6 zabiegów bikini i 6 zabiegów na pachy). Jestem po drugiej sesji i obecnie mam jak któraś z dziewczyn pisała "zebrę", ale myślę, że nie zostało mi więcej niż 30 procent włosków. Co prawda boli nieco bardziej niż się spodziewałam, ale dużo mniej niż depilator. Pachy podobnie. Mam nadzieję, że będę w końcu miała spokój, bo te krostki to była moja zmora i jeden wielki kompleks.
no co wy mówicie, że depilacja laserowa boli bardzo?? Koleżanka co była na depilacji laserowej w Studiu Laser i mówiła, że to jest uczucie podobne do depilacji depilatorem, czyli mnie więcej znośne. Ale może też to zależy od tego, jaki mamy próg bólu. Ale masz fajnego męża, że chce Cię wysłać na depilację laserową. Też bym takiego chciała
no co wy mówicie, że depilacja laserowa boli bardzo?? Koleżanka co była na depilacji laserowej w Studiu Laser i mówiła, że to jest uczucie podobne do depilacji depilatorem, czyli mnie więcej znośne. Ale może też to zależy od tego, jaki mamy próg bólu. Ale masz fajnego męża, że chce Cię wysłać na depilację laserową. Też bym takiego chciała
Jeszcze nigdy się nie spotkałam z porównaniem bólu depilacji laserowej i depilatorem. Mam nadzieję, że ona akurat nie czuje bólu podczas używaniu depilatora. Bo dla mnie to była męczarnia. Nigdy więcej.
P.S. Męża nie oddam.
Przełamałam się jednak, zacisnęłam zęby i dałam rade chociaż powiem szczerze że nie było łatwo. 1 i 2 raz był okropny, później z górki, i teraz już nie wyobrażam sobie życia bez mojego depilatora Za wszystkie odpowiedzi bardzo Wam dziękuje
wicie, jak czytam te wasze wypowiedzi to już mnie zabolało. Bo jakoś sobie nie wyobrażam, żeby intymne części naszego ciała wydepilować za pomocą depilatora. Dla mnie jest to nie do pomyślenia, na pewno bym się na to nigdy nie zdecydowała. Lepiej już chyba wybrać inny sposób, który jest bardziej do zniesienia, no albo faktycznie ta depilacja laserowa. żeby mieć spokój na dłuższy czas.
po co wogóle pozbywać się futerka jak na dworze jest tak zimno?heh;d
wicie, jak czytam te wasze wypowiedzi to już mnie zabolało. Bo jakoś sobie nie wyobrażam, żeby intymne części naszego ciała wydepilować za pomocą depilatora. Dla mnie jest to nie do pomyślenia, na pewno bym się na to nigdy nie zdecydowała. Lepiej już chyba wybrać inny sposób, który jest bardziej do zniesienia, no albo faktycznie ta depilacja laserowa. żeby mieć spokój na dłuższy czas.
Miałam podobne zdanie jakiś czas temu
22 2014-03-12 15:38:13 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-03-12 15:42:47)
ja też przestawiłam się na laserową ;P teraz odnawiam zabieg, bo akurat w spam promocja, zawsze robią przed okresem letnim. ja w sumie od dwóch lat robię bikini brazylijskie i jestem bardzo zadowolona. i mój facet też ;P
Oj nie, miejsca intymne i depilator? To nie będzie współgrać... Uhhh...
Boziuu, "tam", depilatorem? Ja osobiście w życiu bym się nie odważyła, mam depilator, ale na razie wcale nie używany, bo nawet do depilowania nóg się nie mogę nakłonić, bo się boje bólu..
A na tamte okolice zdecydowanie wybieram maszynkę - szybko i bezboleśnie
ja się długo zmagałam "tam" z depilatorem ale wrastające włosy, krostki i stany zapalne uniemożliwiły dalsze stosowanie więc powiedziałam pa pa depilatorowi i wreszcie zdecydowałam się na laser...bikini głęboki(jeśli ktoś lubi) 5 x i jestem goła i gładka
Boziuu, "tam", depilatorem?
Ja osobiście w życiu bym się nie odważyła, mam depilator, ale na razie wcale nie używany, bo nawet do depilowania nóg się nie mogę nakłonić, bo się boje bólu..
A na tamte okolice zdecydowanie wybieram maszynkę - szybko i bezboleśnie
Na pewno zależy od skóry i wytrzymałości. Ja też bym nie mogła, nie chciałabym tego zafundować tego mojej skórze, na pewno miałabym mega krosty i swędzenie, ja niestety często i po maszynce zwykłej mam krosty, w intymnych okolicach, na nogach, więc elektryczna tym bardziej... Mam w tym względzie raczej wrażliwą skórę. A elektrycznej parę razy próbowałam po nogach i z każdym razem był to ogromny ból, dużo krost i kropeczek, swędzenie,stany zapalne, wrastające krostki też, po depilacji też ból itp. Nigdy więcej, to nie dla moich nóg, są za wrażliwe. Na razie używam maszynki zwykłej lub kremu do depilacji, używałam Eveline, ale on nie jest taki delikatny, nie podrażnił mnie niby, ale czuć, że nie jest zbyt delikatny. Delikatne są chyba te Bielendy np z awokado krem do depilacji lub z aloesem, więc mam zamiar zakupić
Wosk. Tylko i wyłącznie do miejsc intymnych wosk i ręka profesjonalistki ^^
Ja nie moge woskiem, mam pózniej jakies uczulenie od niego. Ja wybrałam sie jakiś czas temu na depilacje laserowa
Pasta cukrowa jest niezła.
Ja depilatorem traktuję nogi pachwiny.
A co do wrażeń. Trzeba sobie powiedzieć, że ból to tylko kwestia siły woli zagryźć zęby i być twardą
30 2014-10-28 13:32:30 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-10-28 13:38:56)
Należy się liczyć z tym, że u różnych osób występuje różna grubość włosków i to, co zadziała u delikatnie owłosionej blondynki (na przykład u mnie ) będzie zupełnie nieskuteczne lub bardzo inwazyjne u mocno owłosionej brunetki.
Kiedyś, z czystej ciekawości, porównałam mój włos z włosem mojej koleżanki - tak na oko jej był jakieś 2-2,5 raza grubszy niż mój - zdecydowanie więc i ból przy wyrywaniu takiego włosa jest większy. Dodając do tego większą liczbę włosków ból jest naprawdę bólowi nie równy i nie ma co zgrywać bohaterki ;P
ponadto mocne włoski są mocniej wrośnięte w skórę - a co za tym idzie należy użyć większej siły do ich wyrwania, co powoduje, że część włosków się tylko nadrywa a nie wyrywa z cebulką. Własnoręczne depilowanie mocno owłosionego ciała to nie jest zabawa dla "mięczaków" lepiej zostawić to profesjonalistkom ;P
Jak sobie pomyślę o depilatorze ...tam.... aż mnie ciarki przechodzą, chyba bym się nie odważyła.
Bólu nie da się wyeliminować.
Tak czytam sobie jak dziewczyny się męczą uśmiecham się teraz sama do siebie, bo przypomniała mi się rozmowa z przed kilku lat z moją długoletnią znajomą, która zaproponowała mi kiedyś, że przed depilajcją intymnych miejsc stosuje SACHOL
Rozumiecie.... to na dziąsła się stosuje hahaaaa.
Próbowałam kiedyś, nie dałam rady.
Naprawdę, depilator tylko do nóg - inaczej to mi pod tortury podchodzi!
U mnie odpada. I wosk, i pasta cukrowa, i tradycyjne depilatory. Próbowałam pierwszej i trzeciej opcji i w obu przypadkach wyrwałam sobie włoski razem z fragmentami skóry dookoła, porobiło mi się multum krwawych ranek, które do tego cholernie trudno się goiły.
A co do bólu - uważam, że w życiu i tak prędzej czy później ból nas znajdzie i o ile ktoś go szczególnie nie lubi, to lepiej go unikać póki można.
Powiem Wam dziewczyny i faceci tak. Jeżeli chcecie sobie usunąć znaczną cześć włosów z ciała to nie traćcie pieniędzy na zabiegi laserowe bo to koszt ok 10 tyś. Każdy zabieg musi być powtórzony od 3 do 6 razy, w zależności od intensywności owłosienia. Ja chciałam sobie usunąć wąsik z twarzy oraz owłosienie z nóg, raz na zawsze,przeszkadzało mi także drobne owłosienie na brzuszku. Po konsultacji z zakładzie kosmetycznym podliczyłam koszty usunięcia ww.owłosienia. Wąsik 3 zabiegi 600 zł, nogi 5 zabiegów (za dwie nogi 4 tyś zł)brzuszek 3-4 zabiegi 1000 zł. razem 5600-6000 tyś zł. Postanowiłam sobie sama kupić takie urządzenie:
gdzie zaoszczędziłam 4 tyś zł.
A dodatkowo zarobiłam na tym urządzeniu 2500, bo pożyczyłam znajomym, oczywiście taniej jak w zakładach kosmetycznych. :)Przemyślcie to kochani dokładnie. 1845 zł czy 6-10 tyś zł.
ale siermiężne krypto....
Mam ten sam problem, tak bardzo mnie wkurzają te niechciane włoski...chciałabym się ich pozbyć już na zawsze.. mam bardzo gęsty zarost i naprawdę po jednym dniu już mam ich sporo.. mam głęboko osadzone cebulki
.. Też nie jestem w stanie dokończyć całego obszaru depilatorem bo po prostu wymiękam.. Najlepiej to zasięgnąć opinii odnośnie depilacji laserem i się tego po prostu pozbyć.. Jednym słowem mamy przerąbane : depilacja, okres, poród, zmagania z urodą
Ja miałam 8 zabiegów laserem i niestety nic nie dały ;-( Fakt, że to było bite z 6 lat temu - kiedy lasery zaczęły wchodzić dopiero na rynek. Teraz ponoć technologia poszła do przodu i się zastanawiam na jesień nad powtórzeniem sesji. Co 4 tygodnie depiluję woskiem.
Jeżeli chodzi o ból to powiem tak, że bardziej bolał mnie laser niż wosk. Depilatorem nigdy nie próbowałam.
Teraz są bardzo dobre lasery Ja miałam robione zabiegi laserem vectus, ten ma dużą głowicę a do tego chłodzącą więc bólu praktycznie nie czuć.
Ja od 10 lat używam depilatora i to jest ok 1,5 - 2 tygodnie spokoju, później włosy muszą troszkę odrosnąć żeby depilator złapał. Plusy tej metody z czasem widać włosow jest ich mam wrażenie mniej są o wiele ciensze i jaśniejsze. Minusy wzrastające włosy (ale regularne peelingi i szczotkowanie na sucho pomaga) Ogólnie zastanawiam się nad depilacją laserową https://dermed.pl/pl/uslugi/depilacja-l … wlosienia/ I chętnie poczytam jakie są Wasze doświadczenia.
Ja od 10 lat używam depilatora i to jest ok 1,5 - 2 tygodnie spokoju, później włosy muszą troszkę odrosnąć żeby depilator złapał. Plusy tej metody z czasem widać włosow jest ich mam wrażenie mniej są o wiele ciensze i jaśniejsze. Minusy wzrastające włosy (ale regularne peelingi i szczotkowanie na sucho pomaga) Ogólnie zastanawiam się nad depilacją laserową https://dermed.pl/pl/uslugi/depilacja-l … wlosienia/ I chętnie poczytam jakie są Wasze doświadczenia.
Zwykla depilacja na pewno bolesna, kiedys probowala i dziekuje. Laserem nie boli, ale wymaga czasu.