Punkt G - Netkobiety.pl

A więc przepraszam. Myślałem zupełnie inaczej i dziękuje za poprawienie mojego błędu

Men pisał poza miejscami intymnymi, tak są takie punkty u kobiet u mnie są to dolna część  pleców i kark a tak na marginesie DeliciousNight nie stresuj nowo przybyłych haha.

Edytowal posta dopiero kiedy go oswiecilam wczesniej post brzmial zupelnie inaczej

mnie na maksiorka kręci przytulanie od tyłu i kiedy on nachyla się i całuje moją szyje przy tym jego dłonie wiją się od mojej pupy aż do piersi o boże odlot

Mnie np. bardzo podnieca smyranie i mocniejszy masaż w okolicy kręgosłupa, całowanie i drażnienie uszu, czasami po prostu namiętne pocałunki, i bardzo dotykanie podbrzusza i wewnętrznej strony ud.
Ale jeśli odpowiednio się dotyka wtedy z dotykania każdego z zakamarków ciała można odczuwać przyjemność, podniecenie...
Szirina tez mam tak jak Ty że kręci mnie przytulanie od tyłu, fajnie jak tak z zaskoczenia ktoś zaczyna tak przytulać, i czuć że tego chcę i powoli dawać się przekonywać, podniecać

Trochę to dziwne... Mnie "robi" szyja i dotykanie piersi.

To jestem dziwakiem ?

ja tam lubię jak mnie masuje calą i tam tez tzn mowie o stopach

Akurat o seksuologii wiem całkiem sporo, rozmawiam też otwarcie z innymi kobietami na ten temat. Żadna z nich nie lubi "pieszczot" okolic cewki moczowej, oczywiście to jest jakby nie było statystyka, ale i moje doświadczenia osobiste.
A w artykule, który zlinkowałeś (pożal się Boże, z gazety.pl - tam każdy może napisać, co mu ślina na język przyniesie) nie ma słowa o cewce - punkt U, który Ty zdefiniowałeś jako cewkę, tam jest opisany jako punkt 2,5 cm wgłąb pochwy, a tam, z tego co mi wiadomo, cewki nie ma. Przynajmniej na pewno nie ma bezpośredniego wejścia do niej.

Powtórzę to raz jeszcze parafrazując twoją wypowiedź nie masz pojęcia najmniejszego  o seksuologi(i każdy seksuolog Ci to powie)Twoje zaznaczenie pożal się Boże(chociaż nie wiem co do tego ma Bóg)że redaktorzy GW  piszą byle co,wskazuje tylko i potwierdza Twoją nie kompetencję.Nie wiem co czytałaś i co zrozumiałaś z tego artykułu tyle ,że ja  podpieram się nauką nabytą na studiach medycznych a Ty czym?Czy ja gdzieś napisałem że wszyscy muszą odczuwać bodźce  w punkcie U?Przytoczę fragment  z podręcznika  gdzie"cytat:Norma w seksuologii jest pojęciem  dosyć abstrakcyjnym.Zazwyczaj uważa się,że wszystko co sprawia przyjemność a nie szkodzi zdrowiu i nie zagraża wolności człowieka dorosłego i zdrowego  psychicznie partnera jest dozwolone.To co jednym osobą sprawia przyjemność dla innych może się okazać okrutne,obrzydliwe,dla innych jest przyjemnością.Przyjemność seksualna jest sprawą indywidualną:koniec cytatu"Dla przykłady podam że są kobiety które marzą  np.o pissingu,który sprawia im przyjemność.Więc powtarzam o seksuologi  nie masz pojęcia i dużo jeszcze musisz się uczyć.Tema uważam za zakończony.

Jak ktos nie umie uargumentowac swojej wypowiedzi i poprawnie pisac, to zaslania sie wyksztalceniem (jako dodatkowa ''obrone'' stosujac obrazanie rozmowcy) Odnosi to tylko skutek odwrotny, osmieszasz sam siebie. W sumie to taki dowod, ze nie trzeba byc myslicielem ani szczegolnie dojrzala/inteligentna osoba, zeby skonczyc medycyne, wystarczy tylko dobrze wkuwac.

A co do tematu,to jesli cewka moczowa jest tam, gdzie mysle (cytat: ''U kobiet cewka moczowa jest bardzo krótka i ukryta jest głęboko pomiędzy wargami sromowymi, tuż ponad pochwą''), to dla mnie dotykanie tego miejsca jest nieprzyjemne, nawet bolesne. Mozliwe, ze ktoryms kobietom sprawia to przyjemnosc, ale Carboczar napisal o ''najbardziej istotnych'' strefach erogennych. Nawet po wpisaniu ''punkt u'' w google znajduje mi tylko pkt G. Ciekawa jestem, czy znasz jakas kobiete lubiaca ''pieszczoty'' cewki.

Ja polecam świetny spam, na którym dowiecie sie wielu ciekawych rzeczy na temat wielokrotnego orgazmu u kobiety, czym jest kobiecy wytrysk, gdzie znajduje sie punkt G i inne wrażliwe punkty na ciele kobiety.