Chciałbym pofarbować sobie włosy na brąz. Jaka farba jest Waszym zdaniem najlepsza, tzn która długo i dobrze utrzymuje kolor na włosach ? ))))
Byle nie Syoss, niecałe 2 tygodnie i farba schodzi
A czy słyszałyście o tej nowości od Schwarzkopf , Color Mask? Bardzo mnie ona zastanawia
ja słyszałam , że jest dobra z firmy Paletee i Joanna ale osobiście niewiem nie farbowałam sama jeszcze sobie włosów.
Najlepsza farba to Loreal .Do tego w pudełku jest świetna odżywka.
Zależy to od wielu czynników.
Do wyboru masz kolory permanentne i tymczasowe (szampony koloryzujące). Poza tym trzeba pamiętać, że dużo zależy również od pielęgnacji włosów i produktów których używasz na codzień(odżywka, szampon, maski do włosów, mgiełki itd). Do tego dochodzi to jak szybko rosną Ci włosy, czyli jak czeste będzie koniecznie farbowanie odrostów.
Nie orientuję się dokładnie co jest obecnie dostępne w drogeriach w Polsce, ale polecałabym poszukanie czegoś bez Amoniaku i najlepiej z ekstraktami z olejków.
Nie farbuję włosów na stałe, czasem je "odświeżam" szamponem z Loreal' i tak jak wspomniano wyżej uwielbiam go za rożnorodność kolorów, odżywkę która jest dołączona do opakowania i łatwość farbowania samemu w domu.
Ja nie wierzę w farby "bez amoniaku". Amoniak wprowadza pigment do środka włosa, więc jeżeli nie ma amoniaku, to znaczy, że musi być coś innego, co przejmuje jego działanie. Obecnie dodaje się monoetyloaminę- MEA. Amoniak jest gazem, śmierdzi i podrażnia, ale po jakimś czasie się ulatnia i po sprawie. MEA jest płynem- jeśli dobrze się jej nie spłucze, może działać na włosy OD ŚRODKA do, uwaga uwaga, 24 dni.
writtenin, może zastanowiłabyś się nad farbowaniem henną?
Palette nie dość, że okropnie nieszczy włosy, to jeszcze jakbyś np. kiedyś chciała zmienić kolor, co wiązałoby się z dekoloryzacją, to palette okropnie ciężko schodzi z włosów.
Moja przyjaciółka używała palette dość długo (i oczywiście były też inne czynniki) i włosy jej się tak zniszczyły, że z włosów do pasa musiała je ściąć do ramion...
Używam oryginalnych masek i szamponów fryzjerskich
Ja polecam Loreal.
Casting Creme Gloss.
Ja polecam Loreal.
Casting Creme Gloss.
Przyznaję! Nie mogłam sobie nazwy przypomnieć
Joanna i Wellaton najdłużej mi się trzymają na włosach
Natomiast co do Palette- Color Creme była porażką i mogę ją polecić tylko wrogowi. Natomiast nowa seria Salon Colors bardzo mi się spodobała, bardzo przyjemna aplikacja i ładny kolor (farbuję na rudo). Syoss też mi się sprawdził, oraz Schwarzkopf Natural & Easy- włosy były po niej bardzo miłe w dotyku, jakbym w ogóle nie poddała ich torturom, choć kolor był dla mnie za mało intensywny. Loreal to bardzo dobre farby, ale ja potrzebuję przynajmniej dwóch opakowań, więc nie wychodzi mi ekonomicznie, bo za 70 zł to farbuję u fryzjera i mam gratis cięcie.
Schwarzkopf Color Mask to dla mnie nieporozumienie, zdecydowanie wolę Schwarzkopf Palette Color Cream. Długo się utrzymuje i nie zmywa. Obecnie zaczęłam używać farb z Mariona, kosztują niewiele bo ok 6 zł, a ładnie kryją włosy, nie zmywają się i całkiem przyjemnie pachną. Jedynym minusem może być brak odżywki po koloryzacji, ale można ten brak zastąpić odżywką którą akurat mamy pod ręką.
Zdecydownie Palette najgorsza nie polecam... kiedyś farbowałam,i nie dość że strasznie się zniszczyły po zabiegu,to i kolor szybko się spłukał.
Joanna - wbrew pozorom i niskiej cenie,efekt całkiem niezły. Muszę powiedzieć,że sama byłam zaskoczona, a jakoś wcześniej nie miałam okazji przetestować.
Loreal - również testowałam i efekt okej ..+ dodatkowo maseczka,która starcza na 2/3 umycia. Ale cena wygórowana, tak uważam.
Wellaton - super podobnie jak i Londa no i cena adekwatna do jakości.- co istotne.
Garnier - efekt,okej ale bez porównania z Londą czy Wellatonem a do tego farba bardzo szybko się spłukuje.
ja palette również nie polecam niszczy włosy. Osobiście używam Joanny i jestem z niej jak na razie zadowolona a dodam że farbuję włosy na blond sama i efekt jest zadawalający.
Mnie Garnier w tej nowej serii Olia bardzo podpasował. Kolor "Intensywna czerwień" faktycznie jest bardzo intensywny i długo utrzymuje mi się na włosach. Poruszany był też temat ceny i myślę że jak dla mnie warta dołożenia kilku dodatkowych złotych. Zaskoczył mnie też przyjemny kwiatowy zapach. Któraś z was już jej próbowała?
Ja do tej pory byłam wierna Lorealowi, który wg mnie dawał najlepszy efekt, ale jakiś czas temu zaczęłam eksperymentować z innymi farbami, żeby sprawdzić, czy nie znajdę czegoś lepszego.
Mya, ostatnio korzystałam właśnie z tej Olia Garniera i muszę przyznać, że na tle innych testowanych wypadła najlepiej - wypróbowałam ciemny brąz i efekt bardzo mi się podoba - ma głęboki odcień i błyszczy. Dawno używałaś tej farby? Jestem ciekawa jak będzie z jej spłukiwaniem się z włosów i trwałością.
Nie wiem jak często myjesz włosy bo to ma największe znaczenie ale u mnie Olia utrzymuje się intensywnie ponad miesiąc spokojnie. Do mycia oczywiście szampon do włosów farbowanych i wybrałam też jeden z Garniera żeby już nie mieszać marek różnych co też polecam.
Garnier mnie zaskoczył też bo nawet mocne słońce nie wpłynęło mi na kolor co przy innych farbach sprawiało że kolor stawał się lekko wyblakły.
Ja korzystam z farb firmy biokap, bo właśnie są oparte na naturalnych składnikach i dodatkowo nawilżają włosy. Końcówki mi się nie rozdwajają, a włosy są mocne i zdrowe. Aha i dodatkowo mają w ofercie specjalny szampon zapobiegający rozdwajaniu. Szczerze polecam.
ja osobiście nie stosuję farby, tylko szampon Loreal Casting. Delikatnie zmywa się i dzięki temu unikam odrostów.
Byle nie Syoss, niecałe 2 tygodnie i farba schodzi
A u mnie na przykład mix się w ogóle nie zmywa. To chyba zależy od koloru, chociaż wypróbowałam dwa brązy i każdy się trzymał.
Nie polecam Joanny i Palette, ja jak już farbuję to jestem wierna Lorealowi, trochę droższa farba (bo np. 30zł a taka inna 10zł mniej) i chwalę sobie
A jaką farbę poleciłybyście na pierwsze domowe farbowanie włosów?
Garnier uwielbiam i stosuję już kilka lat
Biokap (farba bez amoniaku), od lat pomaga mi zakryć siwe włoski
Też polecam garniera. Stosuje od lat i jestem zadowolona. Jak kiedyś znajdę coś lepszego to możę zamienię
Będąc ostatnio u fryzjerki zostałam zapytana jakiej farby ostatnio używałam. "Przyznałam" się, że był to Casting i przyznam szczerze,że fryzjerka popatrzyła na mnie karcącym wzrokiem, bo to podobno farba, która owszem dobrze farbuje i ma ładny kolor ale ciężko ja później zakryć inną, nawet fryzjerską farbą. Dlatego jeżeli planujesz farbowanie to wybierz się do fryzjera.Efekt będzie o wiele lepszy
Color Mask szybko mi się wypłukał, ale nic nie przebiło do tej pory Garnier'a, który wypłukał się 2 tygodniach. Prawie nic już nie ma z koloru. Myślałam, że Palette Intensive Color Creme pokryje mi włosy raz a dobrze a tu widać chyba przez lata (te przez które unikałam Palette) firma zmieniła skład i farba wypłukała się po 2-3 tygodniach. Śmieszne to było. Na moich włosach Preference strasznie je wysuszył, ale kolor był idealny jak na opakowaniu. Joanna Multi Cream to jedno wielkie G. Tak samo jak te nowe bez amoniaku. Najdłużej utrzymywał mi się z Naturii Orzechowy Brąz. Kolejną farbą porażką jest Syoss Mixing. Każdy kolor jaki miałam z tej serii albo nie wyszedł jak miał wyjść albo wypłukał się baaardzo szybko. Marion... ach... szkoda słów. Kolor nie ten, krótko trzyma się na włosach i palił w skórę przy farbowaniu.
Wellaton - czy jakoś tak sie pisze. Zawsze jej używam. Cena okolo 12 zl za opakowanie.
A coś więcej o farbie? Jak długo utrzymuje się i jak wychodzą kolory?
32 2014-07-09 21:22:41 Ostatnio edytowany przez cisowianka (2014-07-09 21:24:00)
Ja z wellatonu (jakoś tak sie pisze) jestem zadowolona kolor dość dlugo sie utrzymuje w moim przypadku okolo 2 miesięcy mam bardzo ladny kolorek, wiadomo ze kolor blaknie itp z czasem.
2 miesiące? O_O WOW! Chyba spróbuję jak będę miała odrosty. Moje farby wypłukują się od 2-4 tygodni zazwyczaj. Mam już dość.
Zależy od tego jaki masz kolor a jaki chcesz mieć. Jak czesto myjesz wlosy, od wielu czynników zalezy. Ja osobiście jestem zadowolona z tej farby, nie kazdy musi.
L'Oreal Excellence Creme. Jak dla mnie najlepsza farba. Nie niszczy i nie wysusza włsów.
Jest jeszcze jedna kwestia o której nikt nie wspomina. Jak ktoś ma dłuższe włosy to i można sobie pozwolić na droższą farbę, ale jeśli ktoś ma pixi to po co ma wydawać 30 pare złoty?
Odradzam Palette, pomimo że miałam doświadczenie to jednorazowe użycie tej farby tak zniszczyło mi włosy, że łamały się przy samej skórze.
Polecam Wella Koleston Perfect, ma bardzo ładną paletę brązów, czy takich "mahoniowych ciemnych blondów" które w praktyce są przyjemnymi dla oka kasztanami. Będzie to kosztować z 30 zł nie wliczając wody utlenionej, ale można zużyć na raty - ja tak robiłam.
Chodzi o sklepowe czy profesjonalne produkty?? Choc na braz to byle czym mozna,zadna to sztuka
Palette ale nie polecam bardzo dlugi schodzi z włosów
Ja zaczełam używać Hairwonder. Farbuje sie na blond, wiec szukałam czegoś co nie zniszczy mi włosów, i używałam już wszystkiego! Farby tej firmy są bez amoniaku, skóra głowy nie piecze przy trzymaniu na głowie.
Polecam!
Tylko dostępna jest w aptekach intenetowych
41 2015-11-11 19:39:18 Ostatnio edytowany przez ulstylka (2015-11-11 19:40:42)
Polecam zainwestować w profesjonalną farbę, trzyma się o wiele dłużej niż taka z drogerii i nie niszczy tak bardzo włosów. Moim zdaniem najlepsza jest farba ARTEGO , tubka jest duża i wystarcza na dwa farbowania przy średniej długości włosów (do ramion). Koszt to ok. 28zł + oksydant 10zł (jest to woda utleniona 3%,6%,9% lub12% którą miesza się z farbą) Są dwa warianty tej farby: z amoniakiem lub bez do włosów delikatnych, przy czym ta z amoniakiem świetnie kryje siwe włosy i przyjemnie pachnie.
Farby z Marion w ogóle niw blakną ani się nie wypłukują.. Możesz miec odrosty na 10cm a kolor nadal idealny Garnier trzyma miesiąc niecaly a potem ma się strasznie brzydkie wloski
Ogólnie dużo farb przetestowałam. Tak dodaje po czasie ale może komuś się to przyda.
43 2016-03-10 22:02:04 Ostatnio edytowany przez kingga (2016-03-10 22:05:10)
Ja stosuję farbę Joico Lumishine. Jak dla mnie najlepsza, bo nie niszczy włosów, a wprost przeciwnie. Wyglądają na super odżywione i są lśniące. Dokładnie opisany jest ten produkt na fanpage firmy: facebook-joicopolska. Można zobaczyć tam sobie efekt przed zastosowaniem i po.
ja słyszałam , że jest dobra z firmy Paletee i Joanna ale osobiście niewiem nie farbowałam sama jeszcze sobie włosów.
Mogę polecić Joannę, za cudowna maseczkę dołączona do farby
Od farby ważniejsza jest pielęgnacja. Jeśli odpowiednio dbacie o farbowane włosy to nawet jeśli używacie taniej farby to będzie się na nich dłużej trzymała. Sama farbuję Joanną ale zakochałam się ostatnio w serii do włosów farbowanych Perfect me Szampon i maska są w Hebe Nie dość ,że cudownie pachną cytrusami to jeszcze odzywiają farbowane włosy i nadają im blask ( włosy błyszczą się praktycznie tak samo jak po farbowaniu).
Mogę porównać działąnie maski do olejowania ale jest przy tym zdecydowanie mniej grzebania się . Zajmuje mi to mniej czasu.
U mnie świetnie się sprawdzały Biokap. Teraz mam ich krem rozjaśniający i planuję nim podziałac na włosy. Ich skład jest najbardziej ekologiczny i są tworzone z roślin. Nie ma wśród nich składników pochodzenia zwierzęcego. co dla mnie jest dużym plusem Nie niszczą włosów, a dobrze pokrywają.
Ja bym jednak proponowała frzyjerski produkt, szczególnie jeśli chodzi ci o chłodny brąz, ja nie mogłam go uzyskać niczym drogeryjnym, polecam np majirel cool cover
U mnie świetnie się sprawdzały Biokap. Teraz mam ich krem rozjaśniający i planuję nim podziałac na włosy. Ich skład jest najbardziej ekologiczny i są tworzone z roślin. Nie ma wśród nich składników pochodzenia zwierzęcego. co dla mnie jest dużym plusem
Nie niszczą włosów, a dobrze pokrywają.
Bardzo ciekawe, skoro naturalne zastanawia mnie jakie beda wlosy po takim rozjasnianiu i jak to w ogole wyjdzie Podrzuć mi fotki jak zrobisz na prv jakbys mogla
To jakaś nowość? Nie znam tych farb. Sama szukam jakiegoś ładnego blondu aktualnie, z naturalnych, bo moja skóra głowy zaczęła odmawiać współpracy z normalnymi farbami. Strasznie mnie podrażniają.
Rzuciła mi się ta farba w aptece ostatnio. I tak pomyslałam, farba w aptece? To znaczy, że musi byc delikatna dla włosow i skóry. Trochę poczytałam i faktycznie Idealnie sprawdzi się u alergików, te farby nie zawierają PPD
Osobiście preferuję farby L'Oreala. Mają ładne kolory, włosy po nich błyszczą, a przede wszystkim nie zauważyłam, żeby coś im dolegało. Zapewne dzięki dołączanym odżywkom, których zadaniem jest m.in. domknięcie łusek.
No jesli o Biokap chodzi to farby od jakiegoś czasu używałam zarówno ja jak i moja mama, więc wiedzialam, że są dobre. Ten krem rozjaśniający niedawno dopiero zobaczyłam i postanowiłam spróbowac. Ogólnie takiej naturalnej koloryzacji jest na rynku niestety mało, a ja jestem alergikiem więc szukałam czegoś odpowiedniego dla siebie. Od jakiegoś czasu nie nakąłdałam koloru, więc jak tylko użyje to wyślę wam fotkę. Podoba mi się, że oni dużo dodają do opakowania i nic nie musze dokupywać. Nawet szczotka do rozprowadzenia jest
Kompletnie nie znam, baa nawet nie słyszałam. Ja kupuje zazwyczaj swoje sprawdzone Mulicolor z venity, jest wydajna i idealnie pokrywa moje siwe włosy...
A jak włosy po farbowaniu? Też kiedyś na to nie zwracałam uwagi i mam siano na głowie
sylwia.lestat faktycznie sporo tego. A co to jest to pomarańczowe?
Pomimo dużej krytyki dla mnie zawsze palette zwłaszcza linia deluxe.:) Zależy również od koloru. U mnie przy brązach świetny był syoss. Cała reszta kolorów to już palette. Joanna bardzo szybko się zmywała, przynajmniej na moich włosach. Testowałam rowniez farby apteczne,bez amoniaku itp itd,ale przy moich gęstych włosach choć niedługich dwie to już konieczność. Przetestowałam,różnicy nie widzę:) Pozdrawiam.
A jak włosy po farbowaniu? Też kiedyś na to nie zwracałam uwagi i mam siano na głowie
sylwia.lestat faktycznie sporo tego. A co to jest to pomarańczowe?
Ja mam odżywione włosy i nic się po farbowaniu nie zmieniło. Ładnie zrobiły się pasemka i krem dobrze złapal. To pomarańczowe to pelerynka. Taka, żeby zabezpieczyc ubranie podczas nakładania. Nie znam innych farb gdzie taka jest dodawana, więc to bylo zaskoczenie. Zazwyczaj są dodawane tylko rękawiczki.
56 2016-04-21 08:14:45 Ostatnio edytowany przez Olinka (2016-06-26 00:02:26)
Wow, pelerynka. Fajna sprawa. Bo ja zawsze używałam ręcznika, ktory potem był do wyrzucenia. Ale patrząc na opakowanie to też jest spora objętość tego wszystkiego [nieregulaminowy link] dzięki ich aplikacji wybrałam swój nowy kolor
Ale na stronie zauważyłam, że mają też preparaty do pielęgnacji włosów.
Ja używam Lumishine od Joico Uwielbiam te farby. Włosy są w lepszej kondycji. W ich składzie jest formuła AgriPlex, która ma działać regenerująco na włosy.
Ja ostatnio wypróbowałam piankę koloryzującą z venity - jakoś mi bardzo pasują te produkty, tym bardziej że nie są drogie! w opakowanie jest dołączona odżywka po farbowaniu, z olejkiem arganowym i olejkiem macadamia, która fajnie wygładza i regeneruje włosy oraz wydłuża trwałość koloru
ja sie zastanawiam nad farbowaniem henną czy tam hną ale nei wiem na ile to łapie, podobno nie niszczy włosów ale gdybyście mogły mi to zweryfiować byłabym wdzieczna
Na moich włosach zawsze najbardziej sprawdzała się L'Oreal Casting Creme Gloss
Co prawda kolor szybciej się wypłukiwał (przy moich odrostach i tak byłam zmuszona nakładać kolor częściej więc nie robiło mi to różnicy), ale włosy nie były tak przesuszone i zniszczone jak przy innych farbach. Próbowałam także różnego rodzaju pianek, ale i tak zawsze wracałam do Casting'a.
Pozdrawiam
przez rok w uk kupowałam tylko farby "made for superdrug" i bardzo żałuję, zę nie przywiozłąm sobie zapasu..:( kolor świetnie wyglądał, równomiernie łapało, i w ogóle bardzo mi przypadły te farby do gustu;)
Zaopatruję się w profesjonalną farbę oraz utleniacz w hurtowniach fryzjerskich. Obsługa takiego zestawu jest równie prosta, co obsługa farby drogeryjnej. Instrukcja dokładnie tłumaczy w jakich proporcjach farbę wymieszać z utleniaczem, ile trzymać, itd. Po farbowaniu zawsze aplikuję mocno odżywczą maskę specjalnie do farbowanych włosów i na kondycję nie narzekam.
Moja mama zawsze używa farby Palette, więc jest najlepsza.
Moja mama zawsze używa farby Palette, więc jest najlepsza.
Akurat Palette i Syoss są najbardziej krytykowane przez fryzjerów.
Córka przeszła dekoloryzację po czarnej farbie z Palette...W naprawdę świetnym salonie trwało to długo i kosztowało mnie też sporo.
Na moich włosach zawsze najbardziej sprawdzała się L'Oreal Casting Creme Gloss
Co prawda kolor szybciej się wypłukiwał (przy moich odrostach i tak byłam zmuszona nakładać kolor częściej więc nie robiło mi to różnicy), ale włosy nie były tak przesuszone i zniszczone jak przy innych farbach. Próbowałam także różnego rodzaju pianek, ale i tak zawsze wracałam do Casting'a.
Pozdrawiam
Jestem wielką fanką tych farb i też po wszelkich próbach z czymś innym zawsze szybko do nich wracałam. Przy czym do tej pory wybierałam różne odcienie brązów, zwykle bardzo ciemnych, ale niedawno poddałam włosy dekoloryzacji, przez co teraz jestem ruda i niestety nie znalazłam w ich palecie odcienia, jakiego szukałam. Obecnie stosuję profesjonalne farby L'Oreala Majirel, do nich dokupuję odpowiedni oksydant i do zastosowania po zabiegu szampon domykający łuski włosa.