Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 49 ]

Temat: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Witam
Jestem 17 lat po ślubie, znamy się prawie 20. Moje problemy zaczęły się kiedy założyliśmy internet. Mój małżonek całymi nocami przesiadywał na czacie i rozmawiał z dziewczynami. Nie były to żadne rozmowy erotyczne czy wirtualny seks, przynajmniej jak byłam w domu. ale zaczęło mnie to denerwować. Kiedy kłóciłam się z nim o te nocne pogaduchy i wcześniej kładł się do łóżka to zaraz stwierdzał, że jest strasznie śpiący i zasypiał. Nigdy nie byłam przesadnie zazdrosna ale od tamtego czasu coś się ze mną stało i zaczęłam sprawdzać mu gg, komórkę no i się zaczęły awantury. Wyzywał mnie od szpicli i wariatek i kazał się czymś zająć. Tak było w domu bo na zewnątrz krytykował tych co siedzą na czacie i mówił, że tacy ludzie mają za dużo wolnego czasu. Hipokryzja mu się z uszu wylewała. Wyglądałam jak cień człowieka, poszłam nawet do znajomej psycholog żeby coś mi doradziła ale wiecie jak to jest jak się komuś doradza z boku. Żeby nie myśleć ciągle o tym znalazłam dodatkową pracę, potem następną i jakoś się to uciszyło dalej mu wszystko sprawdzałam ale nic nie znajdywałam. Z czasem się uspokoiłam i nawet przez pewien czas byliśmy normalnym małzeństwem. Postanowiłam coś ze sobą zrobić i zapisałam się na kurs a na tym kursie nauczyli mnie podstawowej obsługi komputera i powiedzieli co to są ciasteczka:) Sprawdziłam sobie i okazało się, że mój małzonek ma lewe gg i lewą pocztę i był jeszcze na tyle bezczelny, że hasło do tego gg zabezpieczył moim imieniem:( stan dziewczyn 40 ponad sztuk:( do poczty niestety się nie włamałam bo już nie miałam siły:( Oczywiście była rozmowa, nie, nie kłótnia, zapytałam go czy zna taki nr gg i patrząc mi prosto w oczy powiedział mi, ze nic nie wie, wtedy ja mu pokazałam co wiem zmienił się o 180 st. padł na kolana i prosił o wybaczenie, że głupi i takie tam bajki. Zapytany o lewą pocztę powiedział, że nie pamięta hasła bo dawno ją założył i wcale z niej nie korzysta. Powiedziałam mu, że jeszcze raz mnie okłamie to ma się wynieść z domu. I znowu mu wybaczyłam:( i trzy lata był spokój, poszłam do szkoły dostałam lepszą pracę i jakoś tak bardziej rozkwitłam, pewnie zaczęłam znowu wierzyć, że coś jestem warta i moje życie nabiera rumieńców, aż do 23.05 kiedy to zupełnie przez przypadek znowu znalazłam jakiś dziwny nr gg. Ciśnienie mi skoczyło i już bez żadnego skrępowania włamałam się na pocztę do której on nie znał hasła. No i sobe poczytałam. Dla przypomnienia dodam, że pocztę znalazłam pierwszy raz w 2006 a mamy 2009,listy były z 2006, 2007, 2008 no i 2009, teksty typu: tęsknię za Tobą bardzo, jestem stały w uczuciach, więcej się nie spotkamy no i wiele innych. Poczekałam na małżonka do drugiej w nocy(był na zjeździe klasowym) i pierwsze co powiedziałam to, że mam nadzieję, że dobrze się bawił bo ja mu ten nastrój zaraz zepsuję. I oczywiście poprosiłam go o hasło do poczty, nie pamięta przecież mi mówił kiedyś to ja  mu powiedziałam to jakim cudem pisze z niej listy?? nie spałam do 4 nic nie mówiłam kazałam mu się wynosić ale oczywiście on się nie wyniesie bo nie chce ja nie mam jak go wyrzucić bo nie mam jakby podstaw, całą niedzielę nie rozmawialiśmy, zresztą ja byłam w szkole a potem nie miałam jakby ochoty wracać. A on obiadek zadzwonił czy przyjechać normalnie zaś sam miód:( i znowu mnie urobił, znowu dałam się przekonać, że to nie tak, że to takie żarty i znowu poszłam z nim do łóżka taka sielanka trwała dwa dni sad i ja już czuję, że on siedzi na czacie i już sobie zorganizował jakąś pocztę, i wiem, że tak to będzie trwało, tylko , że ja już nie mam siły go sprawdzać, żeby mu znowu udowodnić, że znowu kłamie.
Powiedziałam sobie, że tym razem ja będę dawała powody do zazdrości, muszę tylko sobie nakupować krótszych kiecek:)

NAPISANE ŻEBY SIĘ KOMUŚ WYŻALIĆ smile

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Desire1987 (2009-05-29 08:14:13)

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

ciężka sprawa... tu gdzies gbył podobny post... nie wiem co ja bym zrobiła na Twoim miejscu..

3

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Iwusiam32 no nie wesoła historia bo wygląda na to że on kłamał i będzie kłamał i choć WIEM co przeżywsz trudno ci cokolwiek doradzić a z ciekawości jak można sprawdzić czy ktoś ma lewe gg lub pocztę?Miałam kiedyś podobne przejścia z moim mężem , a może to wciąż trwa tylko teraz jest bardziej ostrożny?Pozdrawiam.

4

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Regino ja miałam załączoną funkcję na przeglądarce żeby zapisywać loginy:0 i zapomniał wyczyścić:) a poza tym byłam na tyle bezczelna, że napisałam do wszystkich dziewczyn z jego gg licząc na solidarność jajników, te uczciwe odpisały i potwierdziły taką pocztę:) Lewe nr gg sprawdzisz w ciasteczkach:) wiesz gdzie to? start ->panel sterowania->opcje internetowe->ustawienia (w historii) jeśli macie gg to w tych wszystkich plikach musisz szukać pozycji adserwer.gg i na końcu jest zapisany nr każdy jeden jaki jest używany, zresztą z ciasteczek można się dużo dowiedzieć, na jakie strony wchodził itd.
Mnie już chyba nie zależy tak bardzo na nim jak kiedyś, powiedziałam mu nawet, że ja nie będę stała nikomu na drodze do szczęścia i jeśli on się zakochał to droga wolna. Oboje jesteśmy już w takim wieku, że w pewnym stopniu potrzebujemy potwierdzenia swojej atrakcyjności u płci przeciwnej ale są chyba jakieś granice? podobno kobieta nie może być uległa wobec mężczyzn bo oni tracą zainteresowanie taką kobietą, no więc właśnie postaram się być oporna jak osioł :)i do tego seksowna jak diabli i do tego będę otwarcie flirtować z facetami;)

5

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Faceci są żałośni z tymi ich romansami wirtualnymi.Żenada!

6

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

regina sciagasz z neta taki program o nazwie ggreader i uruchamiasz go, wystarczy że klikniesz na dany dysk w tym programmie po tym jak wyświetli ci się okno programu i juz przejrzysz czy na kompie są jakieś nr gg i jakie mają hasła. Jeśli gg jest zabezpieczone jednym hasłem to sprawa jasna bo to hasło ci się wyświetli a jeśli jest zabezpieczone 2 hasłami to trzeba je "zczytac" rozkodować programem szesnastkowym jednak to jest już troszkę trudniejsze. Kiedyś to robiłam ale wg instrukcji którą ktoś(mini haker) zamieścił w necie. Jeśli jesteś komata to sobie poradzisz z tym.
Co do złamania hasła na maila to tego niestety nie wiem bo nigdzie się tego nie doszukałam i do tego trzeba być dobrym hakerkiem ale iwusiam32 ty chyba wiesz jakbyś mogła podpowiedzieć to bym była wdzięczna

7

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.
kasiulka188 napisał/a:

regina sciagasz z neta taki program o nazwie ggreader i uruchamiasz go, wystarczy że klikniesz na dany dysk w tym programmie po tym jak wyświetli ci się okno programu i juz przejrzysz czy na kompie są jakieś nr gg i jakie mają hasła. Jeśli gg jest zabezpieczone jednym hasłem to sprawa jasna bo to hasło ci się wyświetli a jeśli jest zabezpieczone 2 hasłami to trzeba je "zczytac" rozkodować programem szesnastkowym jednak to jest już troszkę trudniejsze. Kiedyś to robiłam ale wg instrukcji którą ktoś(mini haker) zamieścił w necie. Jeśli jesteś komata to sobie poradzisz z tym.
Co do złamania hasła na maila to tego niestety nie wiem bo nigdzie się tego nie doszukałam i do tego trzeba być dobrym hakerkiem ale iwusiam32 ty chyba wiesz jakbyś mogła podpowiedzieć to bym była wdzięczna

A co to jest? Nauka szpiegowania? I co jej to da że sobie poczyta.Pogrąży się w tym tylko jeszcze bardziej.

8

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Nie Dtefciu to nie jest nauka szpiegowania, ja na przykład kiedyś byłam żoną która wielbi swego męża, postawiłam go sobie na piedestale i czciłam, nie wychodziłam z domu nie miałam koleżanek,  ubierałam się tak jak sobie życzył czesałam się tak jak sobie życzył, nie malowałam sie, byłam zwykłą szarą żoneczką, ale z każdy razem kiedy odkrywałam to wszystko otwierały mi się oczy i za każdym razem pozwalałam sobie na więcej obecna ja to już całkiem inna kobieta. Kiedyś on mówił że się wyprowadza to ja płakałam  i tak dalej teraz mówie wyp...
Co do hasła to miałam ułatwione zadanie bo poczta znajdowała się na tlenie a tam wystarczy odpowiedzieć na pytanie jak się zapomni hasła, a pytanie miał znowu banalnie proste:D

9

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Ja nie wiem co jej to da ale jak ktoś pyta to odpowiadam skoro wiem (akurat tutaj w tym wątku bo tutaj padło to pytanie a nie ma zakładki w której można by udzielać praktycznych rad).
Czy szpiegowanie w czymś pomoże nie wiem... może nie pomoże wcale bo jak facet będzie chciała to tak czy tak i tak będzie robił swoje. Osobiście nie przepadam za szpiegowaniem bo uważam że każdy powinien mieć jakąs swoją prywatność jednak zawsze są wyjątki od reguły i wtedy praktyczne rady się przydają. Ja jakbym pytała to bym chciała żeby mi ktoś odpowiedział.
Co do męża iwusiam32 to ja myślę że on choćby niewiem jak go pilnowała i tak to będzie dalej robił. Być może to jest jego taka rozrywka oderwanie się od rzeczywistości i on tego nie uważa za nic złego. A jeśłi tak jest to poprostu tego nie zaprzestanie i to nie dlatego że chce zrobić na złość żonie a dlatego że właśnie nie uważa tego za nic złego. A może poprostu się uzależnił i nie umie z tym skończyć
Ja na miejscu iwusiam32 to bym zrobiła jej mężowi tak samo jak on robi właśnie jej wtedy by zrozumiał że tak nie można

10

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

iwusiam, zadanie miałaś dosyc proste z tym szpiegowaniem - gorzej jeżeli ktos ma firefox'a i ustawione za każdym razem czyszczenie danych w tym ciasteczek i nie używa też gg tylko multikomunikatora smile
ale i tak podziwiam i wspieram smile

11

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Iwusia,ale mam pytanie.Co Ci to da,ze odkryjesz nowe gg lub nowe laski meza?
Co Ci to da?
Wiadomo,ze Twoj maz sie nie zmieni.I na nic jego przeprosiny i obietnice.Jest typem lowcy i bedzie wciaz lowil nowe laleczki.
Oszczedz sobie szperania w jego poczcie a ten czas poswiec sobie na fryzjera czy silownie.

12

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

ja to myślę że jej mąż nie jest typem łowcy bo kiedyś zanim założyli neta był normalny. Myślę że problem tkwi w tym że jej mąż uzależnił się od wirtualnych znajomości, pogaduszek itp i w tym tkwi problem że z tego nie tak łatwo się wyleczyć. Ludzie przywiązują się do znajomych z netu tak jak do tych realnych a takie znajomosci ciężko przerwać stąd problem jej męża

13

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

OK,ale w takim razie po co sprawdzac gg i telefony,skoro to niewinne pogaduszki?
Jesli jego rozmowy i wchodzenie na czat sa podobne do naszych pogaduszek,to po co robic jakis problem?
Maz Iwusiuni szuka nowych wrazen i wiekszych emocji.Wpierw w necie potem w realu.Chce sie dowartosciowac wsrod mlodych lasek.Piszesz Kasiu,ze on nie byl kiedys taki,dopiero po zalozeniu internetu,ale skad wiesz co w facecie drzemalo?

14

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Dziewczyny dzięki za instrukcje , poszperałam sobie troszkę ale oprócz całego mnóstwa erotyki (delikatnie mówiąc) nic niepokojącego nie znalazłam.  Stefcia tu nie chodzi o jakieś szpiegowanie bo ja nie zamierzam na okrągło marnować swojego czasu na grzebanie w necie ,ale gdy raz już stracisz zaufanie do do swojego faceta to nigdy w 100% go nie odzyskasz ,a u mnie historia była niemalże identyczna jaką opisuje Iwusia, były łzy , prośby , groźby , kłótnie, ciche dni czułam się zdradzana, upokorzona, to bolało, ale otworzyło oczy i dodało sił , teraz reagowałabym podobnie jak Iwusia nie chcesz mnie to spadaj . Mon61 może i są mężczyźni którym można zaufać i jeśli na takiego trafiłaś to jesteś szczęściarą i z głębi serca życzę powodzenia .

15

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.
mon61 napisał/a:

Iwusia,ale mam pytanie.Co Ci to da,ze odkryjesz nowe gg lub nowe laski meza?
Co Ci to da?
Wiadomo,ze Twoj maz sie nie zmieni.I na nic jego przeprosiny i obietnice.Jest typem lowcy i bedzie wciaz lowil nowe laleczki.
Oszczedz sobie szperania w jego poczcie a ten czas poswiec sobie na fryzjera czy silownie.

Wiesz Mon61 postaw się na miejscu Iwusi i co wolałabyś nic nie wiedzieć i żyć w pozornym naiwnym szczęściu? Kto tego nie przeżył nie zrozumie.

16

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

No dokładnie. Uważam, że ciężko iść sobie do fryzjera czy na siłownię mając poczucie że w tym czasie osoba którą kochamy zabawia się w necie z jakimiś babiszonami... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... Chociaż mój chłopak lubi sobie pooglądać laski w necie jest to tylko czasami i najczęściej są to jakieś modelki a nie inne babki i jakieś rozmowy na gg czy maile... Tego bym nie zniosła (i tak ciężko znoszę te zdjęcia... ale jest to bardzo rzadko, więc jakoś sobie radzę...)

Nie nie nie. Tak nie powinno być. Nie wiem co bym zrobiła, ale daję 100% że długo bym nie wytrzymała...

17

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

mon61 nie wiem co w tym facecie drzemało ale autorka wątku wspomniała że ich problemy zaczeły się jak założyli neta wcześniej wszytko było dobrze

18

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Czytając post iwusiam32 zaczęłam zastanawiać się, czy problem Twojego męża nie jest już uzależnieniem od internetowych znajomości.
Ten facet wyraźnie stracił kontrolę nad swoimi zachowaniami i nie potrafi lub (co też wchodzi w grę) nie chce przestać. Charakterystyczne cechy uzależnienia to: przymus, czyli utrata zdolności swobodnego wyboru: zaprzestać czy kontynuować; kontynuowanie zachowania mimo niekorzystnych skutków, takich jak utrata zdrowia, pracy, małżeństwa czy wolności; obsesja na punkcie danego zachowania.
Oczywiście rozpatrywanie postępowania Twojego męża w kategoriach uzależnienia nie jest "rozgrzeszeniem". Natomiast oznaczałoby, że Twój mąż może mieć spory problem z porzuceniem swoich praktyk bez pomocy specjalisty.

19

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

większość facetów ślini się na widok ładnej, seksownie ubranej dziewczyny i to jest żałosne,a moze tak przystosowała ich natura i nie mozna mieć im za złe. Jasne , że my kobiety jesteśmy  z kolei jestesmy z natury  bardziej zaborcze i zazdrosne,bardziej z tego powodu cierpimy. Iwusiam 32,zrozum ,że po tylu latach związku przestałas swojego męża interesowac , intymnośc stała się rutyną ,wiem,to przykre,ale spójrz prawdzie w oczy... Przestań reagować na jego poczynania,to na  nic, on znajdzie sobie zawsze furtkę.. A w ogóle przestaję wierzyć w miłość ,egoizm ,egoizm zabija uczucia.. Pozdrawiam Cię cieplutko Iwusiam, myśl więcej o sobie...

20

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Aż włos mi się jeży -po tym co tu przeczytałam.Jacy Ci faceci są durni!!! Przecież to żona jest tą co obiadki gotuje,koszulkę upierze,uprasuje......... a jak taki zachoruje - herbatki robi i tabletuszki podaje. I zamiast doceniać to - szukają iluzji w necie.Bo przecież tak naprawdę to nie wiedzą- czy ta rzekomo wymarzona,pełna seksapilu laseczka - nie jest matroną  lub obrzydłą babą,która sobie jaja robi  z podstarzałego kochasia. Internet jest wspaniały ale równocześnie okrutny dla tych,którzy "żerują" na naiwnych.

21

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.
regina napisał/a:
mon61 napisał/a:

Iwusia,ale mam pytanie.Co Ci to da,ze odkryjesz nowe gg lub nowe laski meza?
Co Ci to da?
Wiadomo,ze Twoj maz sie nie zmieni.I na nic jego przeprosiny i obietnice.Jest typem lowcy i bedzie wciaz lowil nowe laleczki.
Oszczedz sobie szperania w jego poczcie a ten czas poswiec sobie na fryzjera czy silownie.

Wiesz Mon61 postaw się na miejscu Iwusi i co wolałabyś nic nie wiedzieć i żyć w pozornym naiwnym szczęściu? Kto tego nie przeżył nie zrozumie.

Wyobraz sobie moja droga,ze ja to przerabialam.


I tez mialam takie drogocenne rady-szpiegowanie.Posluchalam.I za to mam ochote sobie teraz po pysku wystrzelac,ze bylam taka glupia i sie tak osmieszalam.


Dziewczyny,zrozumcie jedno:szpiegowanie i czytanie SMS i gg nic nie da.Wy sie spalacie a facetowi robicie przyjemnosc ze walczycie o niego.

Troche godnosci !!!

Dlatego zaproponowalam pojscie na silownie,do kosmetyczki.pokazac facetowi,ze tez komus mozecie zawrocic w glowie.
Ale skoro wychodzicie z zalozenia,ze wiecej zdzialacie toczac kilku letnie boje,to prosze bardzo.Spalajcie sie....

Iwusia,tak jak ww Alusia napisala-pomysl wiecej o sobie.O dzieciach,jesli takowe posiadasz.....

22

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Moje drogie, któraś tu napisała żebym zrobiła to samo co mój małżonek, robiłam:) I pomimo tego, że z niektórymi mi się fajnie gadało to nie pisałam im, że za nimi tęsknie, ani że jestem stała w uczuciach:) To były zwykłe pogawędki, trochę flirtu i tyle :)sugerujecie że powinnam założyć lewe gg i pocztę ? ale co to da jak mój małżonek jest tak zajęty sobą, że ma to gdzieś smile mam lewą pocztę od dwóch lat i nic o niej nie wie,a założyłam ją żeby laski męża miały gdzie odpisać:)Poza tym siedzenie na czacie uważam za stratę czasu:) Co to za przyjemność rozmawiać z kimś, kogo nie znam, co z tego, że jest miły i sympatyczny jak naprawdę to jakiś idiota(tka)? Na czacie siędzą ludzie którzy się nie odnajdują w rzeczywistości, zakompleksieni, z niską samooceną, z manią wyższości, ludzie którzy mają za dużo wolnego czasu i nie mają pomysłu co z nim zrobić. Np mój mąż jest przeuroczy potrafi zagaić do każdej babki nieważna fajna czy nie stara czy młoda każda czuje do niego sympatię, tylko one nie wiedzą, że przy bliższym poznaniu facet jest cholerykiem, łatwo popada w złość, klnie. Pamiętam taką sytuację z przed paru lat jak mój facet gadał z jakąś babką na gg i coś mu tam napisała to się wkurzył i przyleciał do pokoju gdzie ja byłam i zaczął przezywać, przy mnie bo głupie babsztyl coś tam i leciały same "brzydkie panienki" no to ja na, to czemu jej tego nie napisze bo nie wypada:) No to ja bardzo przepraszam nie mam ochoty na coś takiego. Skąd ja wiem czy on teraz jak się nie pokłócił z jakąś lalą, albo jakaś go olała to on na mnie sobie tego nie odbija?
Co do zajmowania się sobą to już pisałam, że nie jestem tą samą osobą co kiedyś, chodzę do fryzjera, robię sobie paznokcie, maluję się na siłownię niestety nie chodzę bo już mi nie starcza czasu:)
W ramach zapominania i nie szpiegowania Miałam dwie dodatkowe prace , chodziłam na różne kursy ,w tym roku kończę szkołę i mam zamiar iść dalej:)
alusia4 napisałaś "Iwusiam 32,zrozum ,że po tylu latach związku przestałas swojego męża interesowac , intymnośc stała się rutyną ,wiem,to przykre,ale spójrz prawdzie w oczy... ja się z tym zgadzam, możliwe, że tak jest. To dlaczego jeśli przestałam interesować mojego męża, to się nie wyniesie? Jeśli nie jestem już jego żoną tylko gosposią to mnie taki układ nie odpowiada:( A jeśli jestem jego żoną to chyba należy mi się jakiś szacunek, tym bardziej, że jak leci przysięga małżeńska "ślubuję ci miłość, wierność i UCZCIWOŚĆ małżeńską". I tu jest pies pogrzebany, ja nienawidzę kłamstwa i zawsze dotrzymuję słowa tak mnie wychowali rodzice, a jeśli ja go nie pociągam i lubi, jest uzależniony, przechodzi kryzys wieku średniego albo nie wiem czym się jeszcze tam kieruje i nie może przestać albo nie chce to niech się wyniesie. On ma problem z głowy i ja też. Będzie robił co mu się żywnie podoba:) gadał na czacie, spotykał się z laseczkami, ile tylko dusza zapragnie:) Problem będzie miał tylko ze swoimi gaciami:P
I jeszcze jedno na koniec, po tych kilku latach szarpaniny i sprawdzania doszłam do wniosku, że sprawdzam go nie dlatego, że jestem wściekła, że on z kimś tam pisze, tylko żeby mu udowodnić, że znowu kłamie, choć przysięgał na kolanach, że już więcej nie będzie:)
Mon61 mam swoją godność i dlatego nie mam zamiaru być żoneczką na każde zawołanie, kucharką, praczką, sprzątaczką i du.. do rżnięcia kiedy mu przyjdzie ochota.

23

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Iwusia,mysle ,ze masz w domu dojrzalego chlopczyka.On ma fajny uklad-w domu wysprzatane i ugotowane a on po pracy i spozyciu posilku moze zabawiac sie dziewczynkam i w necie.Przynajmniej nie musi im fundowac  kawy i ciasteczek w kawiarni.Wygodny.

Co z tym fantem zrobisz ?Sama musisz zdecydowac.Kazda tutaj z nas pisze Ci swoje przemyslenia.

Znam taka rodzine:dwoje dzieci w wieku szkolnym-chlopcy,on -beznesmen,kupa kasy,ze w glowie sie przewraca.Ona nie pracowala,ostatnio poszla na pol etatu do pracy,do ludzi.Dom z basenem,wszelki komfort.W domu -pani do sprzatania ,i ogrodnik do obejscia.Pan domu-poznaje dziewczyne,zawrocil jej w glowie,gdy o tym dowiedziala sie zona ,zaczely sie telefony do dziewczyny,wyzywania,szpiegowanie jej,az dowiedziala sie o jej adres.W domu-chlopcy patrzyli sie na walczacych rodzicow i nawet (ponoc) drobne bojki.Tzn ONA bila i drapala.Romans przygasl,zaczal sie inny  i inny.Facet sie bawi zona,sam mowi ,ze uklad jemu pasuje.W domu ma ksiegowa i gospodynie.Bo do lozka ma inne panie.Sam twierdzi ,ze jest jemu bardzo dobrze.Zona z nim siedzi i sie meczy z mezem i synami(oboje sprawiaja mase problemow w szkole),bo czemu ma zostawic taki majatek?Zreszta jej maz nie da jej w zyciu rozwodu.
Iwusia,ta sytuacja mi troche przypomina Twoja,ale tylko troche.
Masz fatalnie,poniewaz kupa wspolnych lat idzie sie bujac.Najwspanialsze lata!!!
Facet przechodzi andropauze,szuka emocji i dowartosciowania.
Dlatego dbaj o siebie,i zacznij to ,co Ci radzilam.Jemu na nic pokazywanie dowodow jego oszustw,Ty kobieto wszystko przezywasz.
A nie doczytalam sie,macie dzieci?

24

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

A moze jakas prace jemu zlecic do zrobienia w domu,np malowanie czy tapetowanie.Macie dom czy mieszkacie w bloku?A moze zaproponuj jemu jakis wyjazd weekendowy?

25

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Mon61 jak pisałam to wszystko zaczęło się parę lat temu, wtedy taż pisałam na jakimś forum dla dziewczyn i też dawały mi takie rady : dbaj o siebie, nie przejmuj się nie szpieguj nie walcz i co tam jeszcze. I tak zrobiłam, miałam cały dzień wypełniony pracą i jakimiś zajęciami, szkołą, szczerze mówiąc wolałam to niż siedzenie w domu i patrzenie jak mój małżonek spędza czas przy komputerze:( Wyciągnąć go z domu hehe nawet traktorem nie dałoby rady. Piszesz, że przeżywam to wszystko, a Ty nie przeżywałabyś jakby Twój partner napisał innej kobiecie, że za nią tęskni i myśli o niej cały czas?
Może i moja sytuacja jest podobna do opisywanej przez Ciebie ja jednak nie wyzywałam dziewczyn, ja w ogóle nie mam do nich żadnych pretensji, ja je mam do własnego męża. Powiedz co jeszcze powinnam zrobić, bo próbowałam już wszystkiego tego co pisałaś też i niestety nie przyniosło to żadnych efektów.
I jedynym wyjściem jakie teraz widzę to jest jego wyprowadzka ale on nie chce bo podobno mnie kocha o czym raczy mi przypominać po milion razy na dzień, a drugi milion razy się pyta czy ja kocham jego? Jest ideałem męża ale tylko wtedy gdy ma coś na sumieniu, wysyła mi wierszyki i takie tam:( wtedy ja już wiem, że coś kręci bo ma wyrzuty sumienia.
Ja to wszystko przerabiałam, żona nie na każde skinienie, nie sprzątanie, nie gotowanie obiadków, sexowne ciuszki, wyobraź sobie, że nawet oglądałam filmy dla dorosłych po to żeby w łóżku zrobić coś nowego, chwaliłam go, przeczytałam masę artykułów na temat facetów żeby poznać lepiej zawiłą a jednocześnie tak prostą psychikę:) a jednocześnie w tym wszystkim ja musiałam się o wszystko kłócić, o każdą przykrótką kieckę za duży dekolt , i dla kogo ja się maluję??
Przeżywam bo nie mam pewności, że mój mąż jak się ze mną kocha to nie myśli o innej, jak kładzie się spac przy mnie to nie myśli o innej, jak idzie ze mną do sklepu to nie wyobraża sobie , że jest z inną.
Wiem, że nie przestanie może to i głupie pogaduchy ale jak dla mnie to zbyt osobiste, ze mną tak nie rozmawia:(
Przeżywam bo chciałabym mieć męża, któremu mogłabym zaufać, któremu mogę wierzyć, a nie takiego któremu muszę matkować:(
I na koniec mam dziecko,  16-letniego syna. Wie o wszystkim, na pewno przeżywa nasze kłótnie ale wie, że choćby nie wiadomo co się działo to on nie jest niczemu winny i nigdy nie przestaniemy Go kochać. Nie sprawia nam problemów ani w szkole ani poza nią. Mam wrażenie, że rozumie całą sytuację i na pewno jest mu ciężko ale nie wciągamy go w to wszystko. Rozmawialiśmy z nim kiedyś i powiedzieliśmy mu wszystko.

26

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Dziewczyno jak piszesz  ta sytuacja trwa pare lat..i bedzie trwala dalej.malzonek za bardzo wszedl w swiat matrixa.zgadzam sie z mon calkowicie.takie romansiki przez net nie kosztuja wiele.odskocznia od zony..wirtualne przezycia ..ja i moi znajomi tez wchodzimy na net. wkoncu jest on dla ludzi.jedni znajomi juz tak wpadli w ten nierealny swiat,ze praktycznie sa razem a osobno..zyja w swiecie internetu nic nie dajacych romansow.przez to rozpadlo sie ich malzenstwo.razem owszem spozywaja posilki,ida na rodzinna uroczystosc i tyle..nie maja dzieci ..a na poczatku  ona tez byla zla o ten jego net.no coz wp.mnie sprawdzanie poczty itp.nic nie da.maz jak bedzie chcial cie oszukiwac znajdzie na to sposob niestety

27

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Iwusia,Ty zrobilas wszystko aby uratowac malzenstwo.Prawie zaglaskalas go na smierc..A co zrobil maz?Chyba nic.
Ale jemu ani mozgu nie zmienimy ani charakteru.
Wiec jaki sens jest bycie jego zona?
Spojrz prawdzie w oczy.
Ale watpie czy go potrafilabyc zostawic z tego jego panienkami.Ty go kochasz i zgodzisz sie na wszystko aby tylko miec meza w domu.To jest moje zdanie.

Ja chyba roztrzaskalabym mezowi   komputer -przed jego oczami i wystawilabym walizki przed drzwi.
Juz przerabialam kiedys zdrady meza ( o czym rowniez nie  wiedzialam),wiec wiem co pisze i malo tego,jestem pewna na 100 % ze tak bym uczynila.

28

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Iwusia, a próbowałaś kompletnie go ignorować, skoro nie chce się wyprowadzić i być może ty też tego nie chcesz , wprowadź się z sypialni, żadnych obiadków pod nos itp. skoro on nie liczy się z tobą i z twoimi uczuciami to traktuj go jak powietrze . Wiem, że nie łatwo żyje się w takiej atmosferze ale być może zatęskni, coś przemyśli , a pytałaś go dlaczego cię tak rani ? skoro jak sam twierdzi bardzo cię kocha.

29

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

My na zewnątrz jesteśmy idealnym małżeństwem, chyba dlatego właśnie nie chce się wyprowadzić. Przestałby być idealny. Wiem co powinnam zrobić ale to co ja chcę czyli żeby się wyprowadził - on nie chce, ignorowanie go- ja nie wytrzymuję i wszczynam kłótnie z byle powodu dążąc do tego żeby mu wypomnieć jego laski. Właśnie dziś znowu się pokłóciliśmy i ja się wyniosłam z sypialni, a on poszedł sobie spokojnie spać. Jest jeszcze jedno wyjście , które by mnie chyba zadowoliło, mianowicie mieszkamy dalej razem, ale właściwie jesteśmy w separacji, każdy sobie rzepkę skrobie. Wiem, że długo bym nie wytrzymała jego bałaganiarstwa, ale przynajmniej wtedy nie musiałabym się tłumaczyć gdzie idę ani kiedy przyjdę. A tak szczerze większość z kobiet liczy na cud w takiej sytuacji, że on się zmieni i będzie taki jak dawniej:(On nie uważa że mnie rani, dla niego to jest zabawa, żarty,głupota taka, że nie warto mi było o tym mówić. Kiedyś bałam się powiedzieć żeby się wyniósł, bo a nóż rzeczywiście się wyniesie, ale mam dosyć. Nie wiem czy go kocham, nieraz słyszę jak rozmawia z innymi kobietami i jestem zła, nie zazdrosna, ale zła bo ze mną tak od lat nie rozmawiał, miły, śmieszny, sympatyczny, taki jest właśnie na zewnątrz, mnie rozśmiesza tylko wtedy jak chce z nim porozmawiać o nas, bo my tak nie rozmawiamy tylko plotki o pracy i już. Zrobi wszystko nawet będzie się ze mną kochał bylebym tylko nie gadała:(Każde nasze wyjście kończy się kłótnią, bo jemu się ciągle coś nie podoba.
Dobra zaczyna po raz "enty" ignorowanie własnego męża, Trzymajcie kciuki

30

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Hmmm jakoś przestało mi się tu podobać:( czemu mój temat został przesunięty do innego działu?? No chyba, że chcecie żeby zaczął z wami pisać mój sympatyczny mąż i opowiedział wam jakie to on ma problemy bo się zakochał przez internet. Baj dziewczyny:(

31

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Twój temat może dlatego został rpzesunięty do innego działu, bo do tego bardziej pasował. Tematów na forum jest mnóstwo i trzeba zachowac jakiś porządek, więc się nie denerwuj kochana wink

32

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.
iwusiam32 napisał/a:

Hmmm jakoś przestało mi się tu podobać:( czemu mój temat został przesunięty do innego działu?? No chyba, że chcecie żeby zaczął z wami pisać mój sympatyczny mąż i opowiedział wam jakie to on ma problemy bo się zakochał przez internet. Baj dziewczyny:(

Czy to wazne, gdzie zostal post przesuniety?
Przeciez dziewczyny pomagaja...

33

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

hhmmm może i nie ważne gdzie ten temat jest przesuniety ale mi wydaje się że lepiej pasował do poprzedniego działu

34

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Witam wszystkich .Też to właśnie przerabiam , znalazłam u męża kartę do telefonu ,po włączeniu okazało się ,że są tam numery dziewczyn z czata , po raz drugi mnie oszukał i co z nim zrobić ??

35

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Aga a rozmawialas z nim?

36

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Tak nie raz ale jego tłumaczenie ,że to tylko smsy i on się z żadną nie spotkał już mnie nudzą

37

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

A ja chciałabym zacząć od tego, że zaufanie nie polega na grzebaniu komuś w komórce, poczcie, czy gadu gadu. Każdy ma prawo do własnej przestrzeni, nawet jeśli chce gadać o bzdetach. Dlatego, żeby ludzie sobie nie powłazili na głowy i nie podusili z braku jakiejkolwiek wolności.

Nie mówię, że facet, który siedzi i wyciąga sobie panienki z czatu jest okay, broń boże, ale niestety grzebanie komuś w prywatnej korespondencji jest tak samo paskudne ;]

To co nawala w Twoim związku iwusiam32 to komunikacja. Jeśli on grzebie sobie po sieci w poszukiwaniu lasek, to znaczy że czegoś mu brakuje i obydwoje powinniście umieć porozmawiać nie tylko o skutkach, ale głównie o przyczynach tego problemu. Nie wiem czy rozmawialiście właśnie o przyczynach ,ale jakoś nie wywnioskowałam tego z Twoich postów. Powinniście się zastanowić jak tę sytuacje rozwiązać i jak wypełnić mężowi brak tego czegoś co go skłania do łażenia na czaty. Chyba właśnie cały sęk tkwi w patrzeniu jedynie na skutki, a przecież to się skądś bierze. Może po prostu dawno nie rozmawialiście o swoich potrzebach w tej relacji, może zbyt wiele jest tutaj domysłów a za mało stawiania kawy na ławę? Jeśli mąż nie jest skłonny do wywnętrzania się, to może trzeba go odpowiednio podejść, jakoś mu wyjaśnić wagę sytuacji, spędziliście ze sobą kupę życia, chyba zasługujecie na to żeby każde sobie dało tę szansę na szczerość i wywalenie z siebie tego, co leży na wątrobie.

38

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

po co się męczyć.........
- złożyć pozew o rozwód,
- jak on się nie wyniesie to Ty się wynieś
- zawstydź go tymi panienkami, czatami smsami wsród znajomych, rodziny itp.

39

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

A ja wam powiem dziewczynki jak było u mnie....( Zresztą poczytajcie sobie mój post .. Zdradzona...rozczarowana)...
Otóż mój były też lubił zaglądać na gg, pocztę i randkować na ortalach typu...ilove.pl, nagiegwiazdy.pl......itd
Kiedyś wrócił ze szkolenia....zaprosił mnie na noc....steskniony po tygodniowym rozstaniu przytulał mnie, całował....mówił że tesknił...na drugi dzień poszedł do pracy a ja zostałam u niego w domu... odpaliłam kompa...a tam był ukryty folder ze zdjęciami jednej nagiej kobiety (około 100 zdjęć w różnych pozycjach)...serce mnie zabolało... poszłam do domu, wieczorem zadzwonił a ja zapytałam wprost : czy masz w kompie zdjęcia nagich kobiet?? Odpowiedział, że nie...bo ja dla niego jestem najpiękniejsza.... Powiedziałam mu wtedy: Jeszcze raz pytam!! i przed odpowiedzią się dobrze zastanów....!!! chwilę milczał i zapytał : Będzie kłótnia?? Odłączyłam się.... później mnie przepraszał...niby wykasował to...a ja zaczęłam nabierac coraz wiekszych podejrzeń że kombinuje za plecami....Po jakimś czasie weszłam na jego pocztę....zobaczyłam że zalogował się się ostatnio na stronach erotycznych i założył konto jako lesbijka( żeby oglądać porozbierane laski) na stronie www.ilove.pl.....Weszłam także na to konto a tam z 50 koleżanek.... w profilu....wysyłane do nich wiadomości jakie są ponetne itd..... Ostro się wk...... zostawiłam ta stronę otwartą...wyłączyłam tylko monitor...i zadzwoniłam do niego ....Udałam że zepsuł mi sie kran i woda leci i nie wiem co robić....Powiedział że zaraz weźmie radiowóz ( jest gliną) i przyjedzie...wszedł do mnie do domu... w mundurze, czapce, - policjant pełną gębą..... a ja włączyłam monitor i spytałam : Sam to usuniesz czy ja mam to zrobić??? Żebyście widziały jego minę......Pan władza przyłapany!!! Powiedział że mam sama to usunąć i wyszedł..... Znowu przepraszał.... aż do momentu kiedy znowu go przyłapałamna tym samym...tylko tym razem zrobił sobie konto z nazwą mojego imienia i datą mego urodzenia...!!
POCZYTAJCIE W TEMACIE MIŁOŚĆ ZWIĄZKI PARTNERSTWO MÓJ POST " ....zDRADZONA, ROZCZAROWANA.....

40

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

witajcie mam pytanie......... jak można złamać hasło np na naszej klasie.......... też mam wielką ochotę sprawdzić mojego chłopaka , ale niestety nie znam się na tym ;/

41

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Wystarczy że znasz jego nick na nk i datę urodzenia...:) Tylko że wtedy będziesz musiała zmienić to hasło.... i on pewnie się zorientuje.... Ja miałam ułatwoiną sprawę bo logował się na moim kompie na nk i poczcie więc loginy zostały a hasła zgadywałam....(zawsze się udało) ...a jak na poczte weszłam to po logowaniu na portalach randkowych hasła i nicki były podane na tacy...i wtedy wchodziłam ....:)

42

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

aha rozumiem ja mam nick jednak nie wiem jak zdobyć hasło ;/ a mój chłopak specjalnie założył osobną poczte z której zakładał naszą klasę ..... już nie wiem co zrobić bardzo bym chciała zdobyć to hasło......

43

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

A może poczta ma taki sam login jak NK?? smile pomyśl jakie hasło mogłoby być...

44

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

te nk i te inne bzdety internetowe to jeden wielki wrzód na tyłku w związkach! mój też ma na tym nk konto, ja nie mam i juz mnie to wpienia bo piszą mu komenty koleżanki itp. kiedys widziałam z konta kumpeli którą ma u siebie w znajomych, nie lukam na te poryte nk itp. a jak mi cos sie nie podoba to sie do niego nie odzywam, tak dzis zrobiłam, jak mi powiedział, że idzie ze swoja koleżanka na piwo i innymi a ja tej koleżanki nie znosze!!!!!!!!!!!! pisał, sms a ja cisza, dzwonił kilka razy ja nie odebrałam, potem oddzowniłam, powiedziałam że zajęta byłam itp i humor mu sie popsuł i dobrze, wie jak ja to odbieram i jej nie lubie a i tak swoje robi, to ja tez będę swoje ego pokazywać, koniec z grzeczną i cichą jaką dotąd byłam, w pon jadę do niego na spotkanie, mam nadzieję że w pociagu spotka mnie fajna znajomość to potem mu opowiem jak mi sie fajnie jechało, (sam kiedys na moich oczach gadał z laską z wielkim biustem jak dobrzy znajomi!) jeny pokazać cycki itp a zaraz im odbija!!!!

45

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Też mnie wkurzało to, że mój były zapraszał na NK koleżanki swoje....małolaty...a on ma 30 lat... I macie rację z tymi cyckami... A to świadczy o męskiej płyciźnie i prostactwie....Masakra....Ja nie ufam mężczyznom już...wszyscy myślą członkiem...

46

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

też już przestaje ufać mojemu, jak sie pytał po tym wszystkim czy mu ufam, to mówiłam, że tak, a on czuł że tak  nie jest i jak tak teraz na to patrzę to ma rację, nie ufam mu tak jak kiedyś

47

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Przeniesiony post agusiaa34

agusiaa34 napisał/a:

jestem załamana maz zdradził mnie 2lata temu,poznał kobiete z czata  pisali do siebie codziennie i sie spotkali.ale to sie skonczylo,nie dawałam sobie rady, ale juz zaczełam mu ufac.i co z tego teraz znalazł sobie inna pania na czacie, zablokował komputer pisze z nia do 2 w nocy i boje sie ze bede znowu przechodziła to poraz drugi.co mam zrobic?zebym sie nie starała to ok moze bym to zrozumiała ale sexu ma ile chce,dbam o niego i o dzieci.kochani nikomu nie zycze zeby był zdradzony,jak to bardzo boli.

48

Odp: Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

agusiaa34 postaw ultimatum albo ty albo panienka czatowa, terapia szokowa potrafi zdzialac cuda.

Posty [ 49 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Już mu nie wierzę:( - ukrywane rozmowy męża na gg, czacie i meile.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024