Witam. Mam wspaniałego faceta, konkretny, pewny siebie, towarzyski. We wszystkich wzbudza sympatie. moja rodzina za nim przepada. Ja taka bardziej szara myszka, nieśmiała, trudno mi się otworzyć na nowo poznanych ludzi. Problem mój własnie jest z tym związany. Jego rodzina tzn. matka i 6 braci jest za granicą. Jeszcze ich nie znam, a jesteśmy już razem prawie dwa lata. Tzn. poznałam tylko dwóch braci i żonę jednego z nich, na których chyba nie zrobiłam dobrego wrażenia, bo prawie sie do nich nie odzywałam Co więcej tak samo jest z jego znajomymi i czyje ze nie darza mnie sympatią. Pewnie uważaja ze jestem zarozumiała albo co gorsze...
Mam tego dośc, nie wiem jak sobie z tym radzić ;( pomóżcie mi prosze. Pomijając fakt ze ja naprawde nie znajduje z nimi wspólnych tematów. Jak raz zostałam z nimi sam na sam to czułam sie okropnie bo prawie sie nie odzywałam
pewnie mysla tez ze nie mam za duzo do powiedzenia, co więcej mój chłopak jest ode mnie starszy o 8 lat, więc jego znajomi też są ode mnie starsi i jakos nie moge sie wdac w to towarzystwo, boje sie ze z jego rodziną będzie tak samo. Trapi mnie jeszcze to, że mój chopak tez mieszkał tam przez jakis czas, co wiecej miał tam dziewczyne, z która miał juz brac ślub, ale podobno znalazła sobie innego i go zostawiła. Z tego co widze ona utrzymuje kontakt cały czas z jego bracmi i matką... co mi sie nie podoba... boje sie że ja tam spotkam... albo co gorsza on ja spotka i uczucie ich sie odrodzi, tym bardziej ze jego rodzina ja lubi a jak ja nie zrobie dobrego wrażenia na jego rodzinie to będzie porazka.
;( Brakuje mi pewności siebie ! ratunku !!! jak to zmienić ??? ;( strasznie mnie to dołuje... ;(
widze, że tutaj nie mam co liczyc na pomoc
Jesteś ze swoim chłopakiem prawie 2 lata i nie rozumiem czemu się boisz że jego uczucie do byłej dziewczyny się odrodzi. Masz ku temu jakieś konkretne powody? Utrzymuje z nią częsty kontakt czy raczej przestaje na sporadycznym??? Jeżeli twój związek jest udany a twój facet jest wspaniały tak jak piszesz to czemu się tym przejmujesz, jeżeli on ciebie kocha i nie wykazuje zainteresowania byłą to uważam że nawet fakt że nie znajdujesz wspólnych tematów z jego rodziną nie jest w stanie zepsuć waszego związku. Nie wiem jak często spędzasz czas u niego w domu być może to rzadkość dlatego nie udało ci się jeszcze nawiązać dobrego kontaktu z jego rodziną.
Nie, nie utzrymuje z nia kontaktu. chyba zebym o tym nie wiedziała... myślisz ze jak bym zapytała wprost czy wróciłby do niej gdyby sie odezwała, to będzie przegięcie? czy moze lepiej nie? ze jeszcze podsune mu tym pomysł heh...
Jeżeli zapytasz bezpośrednio:"czy wrócisz do swojej byłej jeśli się do ciebie odezwie?" no to możesz troszkę przegiąć chłopak może pomyśleć że mu nie ufasz. Poza tym jeśli ona go zostawiła dla innego, a on z tobą jest już prawie 2 lata to naprawdę nikłe szanse że on chciałby do niej wrócić. Ale jeżeli dręczy cię to i tak bardzo chcesz wiedzieć czy wróciłby to niej to porusz jakoś delikatnie temat byłej.