usuwanie pieprzyków - Netkobiety.pl

HMM ja mam na twarzy w okolicach ust od urodzenia, ale teraz to juz jest wielka kula, rosło pomalutku przez całe moje zycie i ma teraz przeszło cm! Bardzo sie powiększyło i jest odstajace i to dość konkretnie, w czasie ciąży zauważyłam że inne całkiem płaskie też urosły do wielkich rozmiarów, w ogóle te co miałam to się powiększyły i są odstające. Teraz mam 2 na twarzy i trzeci się pojawił jak byłam w ciąży.

Mnie osobiście to nie przeszkadza, ale nie wiem czy powinnam to usunąć bo to np. cos rakowego, gdybym miała usuwać to nie wiem czy potem by się czasem coś z tego nie zrobiło.

Hej!! Ja chyba mam najwiekszy problem z was wszystkich odkąd pamietam na twarzy mam dużo pieprzyków conajmniej 6 nadaje sie do usuniecia sa wypukłe. Jeden z nich jest jaśniejszy od wszystkich i co pewien czas przy dotyku boli. Oczywiście udałam sie z tym do dermatologa jednak trafiłam chyba na dość niekompetentna pania doktor która nie wstając z za biurka oznajmiła ze owszem może dac mi skierowanie do hirurga jednak musze liczyc sie z tym ze blizny oszpeca moja twarz bardziej niz pieprzyki. Myślalam o prywatnym usunieciu jednak ze wzgledu na to ze jestem studentka boje sie ze nie bedzie mnie stac na taki zabieg. Od tamtej pory nie czynie nic zeby cos z nimi zrobic chociaz jest to moje najwieksze marzenie, chciała bym to zrobic z powodów czysto estetycznym, chociaz moi przyjaciele i znajomi twierdza ze nie powinnam bo one sa tak naturalne na mojej twarzy jak np nos:) oprócz tego mam tez wystajacego pieprzyka na plecach troche wyzej niz linia biustonosza, ale najbardziej martwi mnie pieprzyk na podbrzuszu który zaczął rosnąc jakies dwa lata temu i rosnie nadal. chyba powinnam udac sie do kompetentnego lekarza:)

Usuwa się je właśnie dlatego, żeby nie rozwinęły się w raka.

Witam !

Ja również zauważyłam u siebie pare lat temu tendencję, do powstawania pieprzyków...
Na słońcu uwielbiałam siedzieć godzinami - solarium? raz, dwa razy w miesiącu.
Dziś pieprzyków mam całą masę. Onkolog zakazał wychodzenia na słońce, bez odpowiedniego filtra.
A filtr muszę stosować o numerze 100....czyli w ogóle nie widać opalenizny.
Cztery pieprzyki miałam usunięte, gdyż zaczęły rosnąć, "rozlewać się" i zmieniać.
W zeszłym tygodniu byłam u onkologa i zlecił mi, bym usunęła trzy kolejne, gdyż go nie pokoją.
Koszt - za darmo NFZ, także z tym nie ma problemów.Pare lat temu usuwałam to prywatnie i koszt był dość wysoki, gdyż za 4pieprzyki
płaciłam ok 1000zł.
Zagrożenie czerniakiem to nie zabawa....A autopsji powiem, że lepiej unikać słońca a w szczególności solarium...
Zresztą teraz jak nie podobam się sobie, bo jestem zbyt blada idę do tzw. kabin - gdzie w spreyu pani psika mi samoopalaczem. Wybierasz sobie tonację. W pierwszych dniach kolor jest nienaturalny - az zbyt brązowy...ale po kilku dniach ładnie to zaczyna wyglądać a koszt nie jest zbyt duży. ok 50-60zł za całe ciało - w porównaniu z solarium, nie jest źle  -a efekt już po pierwszym razie :-)
Opalenizna jest równomierna!kolor schodzi gdzieś po 3-4tygodniach.
Więc dziewuszki dajcie luz z solarium i oszczędzajcie się na słońcu!

PS Lepiej usunąc pieprzyki, które znajdują się w miejscach, gdzie są często podrażniane...np.na wysokości skarpetek - codziennie podrażniamy, na plecach - przy zapięciu od stanika etc.

Pozdrawiam!

beatcom5 jakim laserem usuwałaś płaskie pieprzyki i gdzie?

lepiej usunąć, pieprzyki mogą być niebezpieczne! Jakie masz te znamiona i gdzie? Jak chcesz sobie poczytać, to tu masz: http://www.estmedica.pl/usuwanie-zmian- … .html#text
Ja ostatnio usunęłam, miałam przy nosie taką brązową brodawkę, wstydziłam się jej od dziecka, okropne to było. I to jeszcze w bardzo widocznym miejscu.

Też mam problem z pieprzykami, bo oprócz kilku małych i płaskich mam jeden, który się powiększył i ma nierówne brzegi (a takie mogą być niebezpieczne). Kilka lat temu bałam się go usunąć, bo możliwy był jedynie zabieg chirurgiczny, ale teraz się zdecydowałam, bo mamy już taką możliwość jak lasery I tak troszkę się boję, ale po zabiegu na pewno podzielę się wrażeniami, bo mam go już jutro

mojej kolezanki mama zmarła przez usuniecie pieprzyka. W skutek usuniecia pieprzyka powstał czerniak, kobiety sie nie uratowalo.. nie wszystkie pieprzyki mozna usuwac..

nie zadna bzdura!! kolezanki mamie przeszkadzał bo zawadzał jej z tyłu na plecach wiec poszła go usunac i w papierach ma ze rak skóry powstał z powodu usuniecia pieprzyka wiec mi nie wmawiaj ze zle pisze bo nie lubie takiego czegos!!

Byłam w Elite na usunięciu nieszczęsnego pieprzyka i szczerze polecam. Okazuje się, że niepotrzebnie się bałam zabieg jest prawie bezbolesny (czułam lekkie pieczenie), a miejsce po nim goi się póki co bezproblemowo. Pani wykonująca zabieg była bardzo miła i skutecznie rozładowała całe moje napięcie Jak na razie codziennie przemywam rankę wodą z mydłem i zaklejam sobie plasterkiem (pieprzyk był na plecach, więc nie chcę obcierać ranki). Podobno będzie się goiło ok. miesiąca.

wiesz powiem ci szczerze, że nie mam pojęcia, czy potrzebne jest jakieś skierowanie, albo recepta.
Poza tym wydaje mi się, że jak pójdziesz do zaufanego i sprawdzonego miejsca ( i lekarza przede wszystkim ) a zrobisz to prywatnie nie przez fundusz to chyba nie jest potrzebna jest recepta. Jeśli mieszkasz w Krakowie albo okolicy możesz się umówić na konsultacje z dr Klaudią Zwiorek - Czech, ona jest świetna jeśli chodzi o usuwanie pieprzyków.

Najlepiej jest na poczatek zrobic dermatoskopie komputerowa calego ciala (tj wszystkich zmian) bo czasem jest tak, ze te male niepozorne pieprzyki sa grozne. Poza tym po zwyklym badaniu pod szkielkiem nie da sie dokladnie zbadac zmiany i jeszcze jak sie bada komputerowo to mozna na przestrzeni lat obserwowac znamie czy sie powieksza czy sie zmienia. Po takim badaniu lekaz najbardziej precyzyjnie okresli czy nalezy usuwac zmiany czy nie. A jesli chodzi tylko o wzgledy estetyczne to z tego co wiem chyba nie ma przeciwskazan do usuwania pieprzy

Też mam znamię, ale na szczęście nie powiększa się, tylko niestety jest w niefajnym miejscu, ponieważ boję się, żeby mi ramiączko nie podrażniało tego. Byłam kiedyś u lekarza i mi powiedziano, że jak nie trzeba to nie usuwać, troszkę żałuję, bo słyszę, że teraz to praktycznie każdy usuwa znamiona

Widzę, że większość osób usuwa znamiona laserem. Czy po takim usunięciu wykonywane jest badania histopatologiczne?
Ja miałam kilka znamion usuwanych chirurgicznie. Właściwie u mnie to już norma- co jakiś czas usuwam kilka znamion ponieważ nieciekawie wyglądają, mają nieregularne kształty i zmieniaja kolory. Na szczęście tylko wyglądają groźnie:)

Aby usunąc znamię skierowanie do chirurga jest konieczne:)

Jeśli po słońcu powstają u was pieprzyki, tzn., że zaserwowałyście sobie za dużo słońca i skóra ma dość. Jesteście przedstawicielkami rasy "kaukaskiej" i wasza skóra tak właśnie będzie zawsze reagowała na opalanie

Ja właśnie jestem po usunięcie dwóch pieprzyków, czekam na wynik histopatologiczny. Były ciągle podrażnianie i tylko z tego względu onkolog zalecił ich usunięcie u chirurga-onkologa. Raczej nic z tego nie będzie, ale i tak nie opalam się już od kilku lat. Nie lubię i nie czuję takiej potrzeby. Tzn korzystam ze słońca, pięknej pogody ale nie leżę plackiem.

Z pieprzykami itp. trzeba iść do dobrego chirurga onkologa, który oceni, czy warto usuwać, czy nie

Właśnie dzisiaj idę usunąć pieprzyka z pleców, robię to dlatego, ponieważ jest wystający i zawsze się obawiam czy go nie naruszę. Jeśli robią się Tobie pieprzyki od słońca i jeszcze ciemnieją i się powiększają to warto chociaż raz do roku pójść do dermatologa je skontrolować. Ja ogólnie jestem cała w pieprzykach, więc jak ostatnio poszłam na kontrolę to 20 minut mnie kobitka oglądała Potem pójdę znów po okresie nasłonecznienia. Ostatnio tyle się naczytałam o czerniakach, że faktycznie lepiej pójść i wszystko sprawdzić

Dokładnie, czasami niewiele trzeba, żeby z małego znamienia coś się obrzydliwego zrobiło. Znajomy mojego teścia miał pieprzyka i przez przypadek kiedyś go mocno rozdrapał, potem zaczęło się to paskudzić, on czekał aż się zagoi, jak zdecydował się pójść do lekarza to było za późno, bo już jakieś świństwo mu się w to wdało i zmarł. Dlatego ja też postanowiłam usunąć takiego wystającego, którego czasem zdarza mi się podrażnić, zwłaszcza, że jest na plecach i trudno go kontrolować.

Pewnie, że się zawsze trzeba z lekarzem skontaktować jak coś niepokoi i lepiej wcześniej. A czym smarowałaś bliznę?

Iwona132 - mój wujek miał coś podobnego, to znaczy miał pieprzyka na policzku, którego niechcący naruszył podczas golenia a ponieważ z powodu na swoją pracę - przebywał większość czasu na mocnym słońcu -> okazało się, że to był czerniak... Smutna historia ( No ale dlatego sama ponieważ jestem brunetką i też mam trochę pieprzyków regularnie je obserwuję. W razie czego dobrym chirurgiem jest doktor Kratochwil z Wrocławia. Bo w końcu to u specjalistów trzeba kontrolowac takie zmiany skórne.

Mam pytanie, wiecie może jakie rodzaje zmian skórnych mogą być usuwane laserowo? Czy pieprzyki (nie wystające, płaskie) mogą być usunięte laserem? No i czy lekarz może odmówić usunięcie pieprzyka i dlaczego/w jakiej sytuacji?

A czy blizna po takim wycięciu jest większa niż pieprzyk? Ciekawa jestem czy warto wycinać go na twarzy w miejscu bardzo widocznym...

Sonia, usuwanie pieprzyków u zwykłej kosmetyczki nie jest bezpieczne. Poza tym za kilka lat mogą się one odnowić. Dermatolog mi powiedział, że powinno je się usuwać u chirurga z badaniem histopatologicznym, wtedy będzie pewne, że usunięty został na stałę i czy nie był rakotwórczy.

Ja zdecydowalam sie na usuniecie pieprzyka laserem z polecenia.Polecono mi dr Mirackiego,ktorym tym sie zajmuje.Oczywiscie pieprzyk byl sprawdzony i nie bylo przeciwskazan do zabiegu.Zadnego sladu ani blizny nie mam.laser bardzo fajna rzecz pod warunkiem ze w sprawdzonym miejscu i wykonany przez osobe ktora sie zna na tym.Pozdrawiam

W luxmedzie nie, ale znajoma siostry jakoś latem wycinała w mesoclinic. Teraz nie ma śladu. Też mam znamię na przedramieniu i pokaźny pieprzyk na udzie. Kusi mnie żeby coś z tym zrobić, ale ciągle mam obawy.

Ja też tak mam,że jak nie posmaruje sobie twarzy blokerem w lecie to niestety zawsze coś tam mi wyskoczy i niestety póżniej już nie znika ale jest pare które chciałabym usunąć,zwłaszcza jeden pod stanikiem co prawda miałam od urodzenia ale przez ten czas się stopniowo powiększał i po prostu mi przeszkadza ale boje się że wtedy mi się sprzeciwi a nie wiadomo czy nie mam bliznowca