Hejo,
Tak mnie ostatnio zastanawiało czy może znajdą się tutaj jakieś dziewczyny z pasją grania na jakimś instrumencie?
Ja osobiście od lat próbuję wziąć sie za granie na pianinie, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie.
Na razie tylko brzdąkam na gitarze, a jak jest u Was? gracie na czymś?
Stradivarius Już od 5 lat
Ale super ! A masz gdzieś jakieś swoje nagrania???
A jak tam z resztą z Was? Gracie na jakiś instrumentach?
W dziecinstwie gralam na keyboardzie przez ok 7 lat, bardziej z 'przymusu' niz z wlasnych checi. Za to zupelnie z wlasnych checi brzdakam od czasu do czasu na gitarze akustycznej, oraz basowej : )
Skończyłam szkołę muzyczną I i II stopnia.Moim głównym instrumentem były skrzypce.Dodatkowo obowiązkowy też był fortepian.
Mam dyplom muzyka instrumentalisty ale właściwie do grania wróciłam gdy moja córka poszła w moje ślady i nawet ostatnio zagrałyśmy w duecie na gali z okazji rocznicy powstania szkoły:)
Życzliwa rozumiem,że ten Stradivarius to przenośnia?:) Bardzo nośna:) I mega pochlebiająca
Z tego co wiem to tu na forum jest jeszcze jedna skrzypaczka:)
No wiadomo, że nie o oryginał chodziło, a o jego smyczkowy odpowiednik
Ciekawe, kto jeszcze z forum gra?
Gojka, to jest moje marzenie aby zagrać z dzieckiem w duecie<3 tylko najpierw muszę nauczyć się grać na pianinie, niestety zbyt często brakuje czasu na naukę z nauczycielem
Oooo a może macie jakieś rady jak najszybciej nauczyć się gry na pianinie?
Meryś- może nie będę oryginalna ale uważam że jeśli chcesz nauczyc się grać na jakimkolwiek instrumencie musisz umieć czytać nuty. I znać ich rozkład na klawiaturze.To podstawa.Potem- koordynacja rąk.Nie jest łatwo zagrac obiema dłońmi i nie wgapiać się dodatkowo w klawiaturę.Wpisz w wyszukiwarkę "graficzne przedstawienie nut na klawiaturze" i powinny wyskoczyć Ci obrazki jak to wygląda.Jeżeli samodzielnie odczytasz nuty i umiesz zagrać je obiema dłońmi to jesteś już "miszcz":)
Nauczyciel oczywiście bardzo ułatwia sprawę bo on Ci powie czy masz zagrać staccato czy legato,powie z jaką dynamiką no i będzie przypominał o luźnych rękach.
O! Wielkie dzięki bardzo fajny pomysł Gdzieś wyczytałam, ze warto jest zacząć grę z nauczycielem, aby ustawił prawidłowo dłonie.
Jak to z nimi jest palce mają niby tworzyć kąt 90 stopni z dłonią, to jest w ogóle możliwe?? czy to tek bardziej orinetacyjnie?
A co jeszcze myślicie na temat instrumentów z funkcjami edukacyjnymi? Zbędny dodatek czy ułatwienie w nauce???
Troszkę sobie czasem brzdąkam na pianinie,flecie i cymbałkach Natomiast marzeniem moim wielkim jest potrafić profesjonalnie grać na: pianinie, akordeonie, klarnecie i saksofonie
To jest piękne przeżycie potrafić dobrze grać na jakimś instrumencie lub na kilku i tym dobrze się bawić.Gra poprawia mi samopoczucie,relaksuję się tym i mam pozytywną energię. Chociaż w przeszłości uczyłam się gry na pianinie z nut, to i tak lepiej wychodzi mi gra ze słuchu, bardziej "czuję" słuchem muzykę.
Uczę się grać na pianinie. Miałam swoją nauczycielkę, obecnie ze względu na przeprowadzkę niestety nie uczęszczam do niej na lekcje, ale kiedyś będę chciała wrócić. Gra na pianinie to coś wspaniałego!!! Zawsze jestem megaszczęśliwa kiedy mogę sobie pograć. Niestety jestem początkująca, nie gram jakichś skomplikowanych utworów, ale zawsze gdy zasiadam do pianina czuję, że "to jest to"
Oj co do relaksacji to zgodzę się w 200% ja jak wchodzę w świat muzyki to się odrywam od rzeczywistości i przenoszę w inny wymiar. Mam postanowienie, że od nowego roku zaczynam naukę! W szczególności, że ostatnio natknęłam się na artykuły naukowe, w których napisane było, że gra na pianine rozwija koncentrację, kreatywność umiejętność logicznego myślenia. Co prawda te badania były o dzieciach, ale myślę, że na dorosłych też to działa
Dziewczyny jakbyście miały jakieś proste nuty do podsyłajcie ;D
Gram na nerwach, to też się liczy?
A tak poważnie... trochę uczyłam się gry na pianinie, ale nie jestem uzdolniona muzycznie, więc sobie darowałam.
Gdzieś wyczytałam, ze warto jest zacząć grę z nauczycielem,
Koniecznie.Ja po kilku latach grania na gitarze w trybie akademicko-ogniskowym zacząłem normalną naukę i lwią część czasu zajmowało odkręcanie złych samouckich nawyków.To bardzo frustrujące, gdy ktoś całkiem zielony robi szybsze postępy niż niby-już-umiejący sporo.
oooo to teraz mam potwierdzneie w praktyce ;D u mnie też już widzę kilak złych nawyków, a przede wszystkim to, że nie kupiłam taboretu ;/// i teraz wyprawiam cyrki, żeby być na odpowiedniej wysokości, ale, ale ! postanowione przyjdzie wypłata to kupię taboret i to taki z regulacją, bo ja trochę niska jestem ;D Polecacie jakieś firmy? Bo się zastanawiam, czy nie dokupić taboretu do kompletu od pianina
Grywam na gitarze klasycznej i kaustycznej, niestety rzadko ;/
Grywam na gitarze klasycznej i kaustycznej, niestety rzadko ;/
Chyba na sodzie kaustycznej:)
Nawet nie wiedziałam,że da się na niej grać
oooo to teraz mam potwierdzneie w praktyce ;D u mnie też już widzę kilak złych nawyków, a przede wszystkim to, że nie kupiłam taboretu ;/// i teraz wyprawiam cyrki, żeby być na odpowiedniej wysokości, ale, ale ! postanowione przyjdzie wypłata to kupię taboret i to taki z regulacją, bo ja trochę niska jestem ;D Polecacie jakieś firmy? Bo się zastanawiam, czy nie dokupić taboretu do kompletu od pianina
Ja mam ławę.Nie będę oryginalna- polecam z Gewy.Kosztowała koło 300 zeta.Trochę tańsze są też Stagg.
Te dwie firmy znam więc mogę polecić.
Ola Skubacz napisał/a:Grywam na gitarze klasycznej i kaustycznej, niestety rzadko ;/
Chyba na sodzie kaustycznej:)
Nawet nie wiedziałam,że da się na niej grać
O matko autokorekta czasem zdradliwa jest
Chciałabym nauczyć się grać na gitarze, fortepianie i na perkusji
W zasadzie mogłabym nauczyć się grać na wszystkim co się da, ale obawiam się, że nie mam kompletnie talentu do grania na czymkolwiek
Jako nastolatka, gdzieś w wieku lat 13-14 uczyłam się grać na gitarze ale zabrakło mi chęci i dziś już nic nie pamiętam. Natomiast jeszcze kilka lat temu kolega uczył mnie podstaw gry na perkusji ale tutaj instrument przegrał z innymi moimi zainteresowaniem i z ogólnym brakiem czasu.
kiedyś za dzieciaka uczyłam się na gitarze i trochę na pianinie, z pianina niewiele pamiętam a na gitarze zagram parę kawałków na imprezie chociaż ostatnio mam wrażenie, że teraz na imprezach już się nie grywa na gitarach tylko raczej w planszówki
przynajmniej w moim gronie
kiedyś za dzieciaka uczyłam się na gitarze i trochę na pianinie, z pianina niewiele pamiętam a na gitarze zagram parę kawałków na imprezie
chociaż ostatnio mam wrażenie, że teraz na imprezach już się nie grywa na gitarach tylko raczej w planszówki
przynajmniej w moim gronie
Haha, no ja niestety też - jako dziekco miałam "pianolkę", a potem to już granie na komputerze i tablecie głównie Byłoby cudownie na czymś grać,a le ja nawet z nutami mam problem.. głosu tez brak, moja córka nawet zabrnaia mi śpiewać.
A jak lubisz planszówki, to może Ci się też spodobać Brulion zabaw dla każdego - jakby zeszyt w starym stylu - z lat naszego dzieciństwa
z gotowymi szablonami do gry w statki, smoka, szybienicę. Wciąga na maxa
Kiedyś uczyłam się grać na pianinie i w zasadzie tyle. Ale ostatnio siadam do niego coraz częściej, gram sobie ulubione piosenki. Może to nie jest jakaś wielka sztuka, ale zabawy jest co nie miara
Uczylam sie kiedys troche grac na gitarze elektrycznej, ale zaniechałam i teraz troche zaluje
Uczylam sie kiedys troche grac na gitarze elektrycznej, ale zaniechałam i teraz troche zaluje
Zawsze możesz do tego powrócić
Gitara, skrzypce i fortepian.
Gitara, skrzypce i fortepian.
Szacunek
ja na nerwach
Ja na gitarze akustycznej, ale bez rewelacji, proste bicia i proste piosenki, dla siebie i przy jakimś ognisku. Mówią mi, że mam ładny głos i w sumie też lubię siebie słuchać jak śpiewam
A ja niestety na niczym nie gram, a zawsze chciałam. Myślę o tym, żeby się nauczyć grać na gitarze akustycznej, ale jestem już po tej drugiej stronie trzydziestki, myślicie, że to ma sens?
Pozwoliłam sobie odświeżyć, bo fajny wątek
A ja niestety na niczym nie gram, a zawsze chciałam. Myślę o tym, żeby się nauczyć grać na gitarze akustycznej, ale jestem już po tej drugiej stronie trzydziestki, myślicie, że to ma sens?
No jasne, że warto! Nie porzucaj marzeń o graniu. Sama właśnie wróciłam do gitary po prawie 10 latach przerwy od grania, a dodatkowo zgłębiam ukulele. Brzdąkam dla siebie, fajnie jest.
33 2017-12-31 18:05:02 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-10-01 08:37:22)
Wiadomo że się chce napisać na nerwach, ten banał jest silniejszy od nas wszystkich. : D Ja się uczę grać na gitarze, ale żeby efekty byłby spektakularne to nie mogę powiedzieć. Ale też śpiewam na spam czy raczej właśnie się uczę. Tutaj są lepsze efekty też dlatego że miejsce i moja grupa świetna. Wiedzą jak to zrobić. Najwyżej sukces ogromny wokalny przede mną, a na gitarze będę brzdękolić nieudolnie jak typowy zmanierowany artysta.
Ja na skrzypcach i pianinie. Classic is the best;)
Ja na skrzypcach i pianinie. Classic is the best;)
wow! cudownie
jestem pod wrażeniem
Husky napisał/a:Ja na skrzypcach i pianinie. Classic is the best;)
wow! cudownie
![]()
jestem pod wrażeniem
Dzięki v, btw chętnie bym sie znowu z Tobą spotkala:P
_v_ napisał/a:Husky napisał/a:Ja na skrzypcach i pianinie. Classic is the best;)
wow! cudownie
![]()
jestem pod wrażeniemDzięki v, btw chętnie bym sie znowu z Tobą spotkala:P
chętnie
najlepiej w drugiej połowie stycznia, bo wtedy będę wolna
sorry za off